Agnieszka Holland na manifestacjach KOD mówiła o tym, że chce „żeby było tak, jak było” i opowiadała o swojej ocenie polskiej polityki. Teraz, po zmianie władzy w Stanach Zjednoczonych, została znawczynią polityki nie tylko polskiej i europejskiej, ale też światowej.
Ponieważ robię seriale dla amerykańskiej telewizji, sporo podróżuję po Stanach, pracuję z dużymi ekipami i moja znajomość Ameryki zwykłych ludzi jest większa niż przeciętnego intelektualisty nowojorskiego czy kalifornijskiego. Mam po prostu kontakt z ludźmi, którzy głosowali na Trumpa
—deklaruje Agnieszka Holland w wywiadzie dla „Newsweeka”.
Według niej upoważnia ją to do analizy sytuacji politycznej USA. i mówi dlaczego ludzie wybrali na kolejnego prezydenta Donalda Trumpa.
Wyczuwałam w**rw i jednocześnie nadzieję, że jak coś się zmieni, to im się polepszy, znów staną się ważni. (…) Większość z tych, którzy głosowali na Trumpa to biali mężczyźni. Ci ludzie nie chcieli utracić resztek swojej pozycji, swojej władzy
-mówi w rozmowie z Tomaszem Lisem.
Holland postanowiła również dokonać analizy i porównać Trumpa z Kaczyńskim.
Obaj używają bez żadnych zahamowań populizmu w dążeniu do władzy. To co łączy Trumpa z Kaczyńskim, to niewątpliwie bardzo wybujały narcyzm, takie poczucie, że tylko ja jestem ważny, chociaż oczywiście Kaczyński jest introwertykiem, a tamten ekstrawertykiem. Także niezdolność do uczuć empatycznych wobec ludzi spoza najbliższego kręgu rodzinnego, ambicja, żeby być najważniejszym na świecie czy w Polsce
—opowiada.
Holland znana z niechęci do PiS i Jarosława Kaczyńskiego twierdzi, że władza w Polsce i w USA zmieniła się przez niedoskonały system wyborczy. Za to, że młodzi Polacy wybrali prawicę, oskarża edukację i Kościół.
Czytaj dalej na kolejnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Agnieszka Holland na manifestacjach KOD mówiła o tym, że chce „żeby było tak, jak było” i opowiadała o swojej ocenie polskiej polityki. Teraz, po zmianie władzy w Stanach Zjednoczonych, została znawczynią polityki nie tylko polskiej i europejskiej, ale też światowej.
Ponieważ robię seriale dla amerykańskiej telewizji, sporo podróżuję po Stanach, pracuję z dużymi ekipami i moja znajomość Ameryki zwykłych ludzi jest większa niż przeciętnego intelektualisty nowojorskiego czy kalifornijskiego. Mam po prostu kontakt z ludźmi, którzy głosowali na Trumpa
—deklaruje Agnieszka Holland w wywiadzie dla „Newsweeka”.
Według niej upoważnia ją to do analizy sytuacji politycznej USA. i mówi dlaczego ludzie wybrali na kolejnego prezydenta Donalda Trumpa.
Wyczuwałam w**rw i jednocześnie nadzieję, że jak coś się zmieni, to im się polepszy, znów staną się ważni. (…) Większość z tych, którzy głosowali na Trumpa to biali mężczyźni. Ci ludzie nie chcieli utracić resztek swojej pozycji, swojej władzy
-mówi w rozmowie z Tomaszem Lisem.
Holland postanowiła również dokonać analizy i porównać Trumpa z Kaczyńskim.
Obaj używają bez żadnych zahamowań populizmu w dążeniu do władzy. To co łączy Trumpa z Kaczyńskim, to niewątpliwie bardzo wybujały narcyzm, takie poczucie, że tylko ja jestem ważny, chociaż oczywiście Kaczyński jest introwertykiem, a tamten ekstrawertykiem. Także niezdolność do uczuć empatycznych wobec ludzi spoza najbliższego kręgu rodzinnego, ambicja, żeby być najważniejszym na świecie czy w Polsce
—opowiada.
Holland znana z niechęci do PiS i Jarosława Kaczyńskiego twierdzi, że władza w Polsce i w USA zmieniła się przez niedoskonały system wyborczy. Za to, że młodzi Polacy wybrali prawicę, oskarża edukację i Kościół.
Czytaj dalej na kolejnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/316261-chore-wizje-holland-boje-sie-ze-oni-zainfekuja-te-nieszczesne-zwloki-w-czasie-ekshumacji-zeby-podrobic-jakies-dowody-na-zamach