Trudno o większą manipulację i jednocześnie histerię. Niechęć do PiS aż tak odbiera rozum?. Krystyna Janda ogłosiła dziś wojnę. Dlaczego? Bo na ulicach Warszawy są tysiące ludzi z biało-czerwonymi flagami. Idą oni w Marszu Niepodległości.
Marsz Narodowców! Jezus Maria, będzie wojna! Chroń nas Boże
—ogłosiła Janda na Facebooku.
Przerażona narodowcami aktorka opanowała na chwilę buzujące emocje i strach, który zajrzał jej w oczy, by z życzliwością popatrzeć na marsz KOD.
Och -Teatr na kilka godzin przed Białą Bluzką. Pokojowy Marsz KODu. Wzruszający widok. Dobrego Święta Niepodległości!
—napisała.
Chwilę później zerknęła w TV, a tam ciągle marsz narodowców, oni cały czas szli i było biało-czerwono. Aktorka przeżyła kolejny szok.
Jezus Maria! Skąd oni mają tyle kasy?! Jaka agresja!!! Maski na twarzach
—stwierdziła.
Szklanka wody koniecznie potrzebna. Te emocje mogą nam na dobre aktorkę wytrącić z równowagi i się nie pozbiera. A w sumie, skąd taka agresja u Jandy?
ann
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/315075-janda-w-histerii-marsz-narodowcow-jezus-maria-bedzie-wojna-chron-nas-boze-lekarz-potrzebny-natychmiast