Do Rzecznika Prawd Dziecka docierają informacje o tym, że holenderskie instytucje odebrały polskiej rodzinie dzieci. Marek Michalak zwrócił się z apelem o wsparcie do swojej odpowiedniczki w Holandii.
Jak czytamy na stronie RPD, do rzecznika regularnie napływają niepokojące informacje od polskich rodziców, którzy wraz z dziećmi mieszkali w Holandii. Rodacy zwracają się z prośbą o pomoc w odzyskaniu swoich pociech, które odebrały im lokalne instytucje. Ponieważ rzecznik ma ograniczone kompetencje, zazwyczaj korzysta z pomocy placówek konsularnych lub swoich zagranicznych odpowiedników.
Z sygnałów, które docierają do polskiego rzecznika, wynika, że rodzeństwo zostało rozdzielone i umieszczone w różnych rodzinach zastępczych, a kontakty z biologicznymi rodzicami podlegają surowym ograniczeniom, łącznie z niemożliwością porozumiewania się w języku polskim.
Nawet wtedy, gdy okoliczności wymagają odebrania dzieci rodzicom, należy zapewnić im możliwość przebywania razem z rodzeństwem, utrzymywania kontaktów z rodzicami - jeśli nie zostały one zakazane przez sąd - i nieskrępowanego kontaktowania się z rodzicami w ich ojczystym języku
— napisał Michalak w liście do Margrite Kalverboer, Rzecznik Praw Dziecka w Holandii.
Zaapelował też do polskich konsulatów w Holandii o pomoc w wyjaśnianiu spraw dotyczących małoletnich obywateli polskich.
lap/rp.pl/brpd.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/313889-holenderskie-instytucje-odebraly-polakom-dzieci-rodzice-prosza-o-pomoc-rzecznika