Święto Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim. "Pokaz stanowi przegląd aktualnego stanu hodowli konia arabskiego w Polsce". ZDJĘCIA

fot. PAP/Tomasz Koryszko
fot. PAP/Tomasz Koryszko

140 koni zostało zgłoszonych do 38. Narodowego Pokazu Koni Arabskich Czystej Krwi, który zainaugurował w piątek Święto Konia Arabskiego w stadninie w Janowie Podlaskim (Lubelskie). W niedzielę na aukcji Pride of Poland licytowanych będzie 31 koni.

Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi, nad którym honorowy patronat objął prezydent Andrzej Duda, potrwa do niedzieli. To już 38. edycja. Konie - pochodzące ze stadnin państwowych w Janowie Podlaskim, Michałowie i Białce oraz z hodowli prywatnych - oceniane będą przez międzynarodowe jury (jurorów z USA, Francji, Belgii, Rosji) w kilku kategoriach wiekowych, osobno klacze, osobno ogiery.

Pokaz stanowi przegląd aktualnego stanu hodowli konia arabskiego w Polsce, a z drugiej strony możemy powiedzieć, że to też pewien przegląd stanu hodowli na świecie, dlatego, że Polska jest tu absolutnie potentatem. Do pokazu zgłoszonych mamy 140 koni

— powiedział prezes stadniny koni w Janowie Podlaskim Sławomir Pietrzak na konferencji prasowej inaugurującej Święto.

W piątek jury oceniało ogiery w kilku kategoriach wiekowych: roczne, dwuletnie, trzyletnie, cztero-sześcioletnie oraz siedmioletnie i starsze. W sobotę oceniane są klacze - w podobnych kategoriach wiekowych co ogiery. Grupa klaczy jest większa - tu zgłoszonych zostało 89 koni.

Spośród koni, które w poszczególnych klasach zajmą pierwsze i drugie miejsca, w niedzielę sędziowie będą wybierać najlepsze - czempionów ogierów młodszych i starszych, czempionki klaczy starszych i młodszych oraz najlepszego konia pokazu.

Kulminacyjnym punktem Święta Konia Arabskiego będzie w niedzielę 47. Aukcja Koni Arabskich Czystej Krwi Pride of Poland. Na aukcji będzie licytowanych 30 klaczy i jeden ogier.

Wiceprezes Agencji Nieruchomości Rolnych Karol Tylenda powiedział, że wysłano ponad 700 katalogów aukcji z zaproszeniami do potencjalnych kupców koni.

Spodziewamy się odpowiedzi w niedzielę, a to co już mamy w tej chwili, napawa optymizmem

— powiedział.

Dodał, że do czwartku zarejestrowało się jako VIP ok. 140 osób. Ile faktycznie osób będzie zainteresowanych licytacją, będzie wiadomo na pół godziny przed aukcją, bo do tego czasu należy wpłacić wymagane wadium.

To aukcja międzynarodowa. Robiliśmy wszystko, żeby po tym takim trochę zamieszaniu, nasi partnerzy zachodni uwierzyli, że potrafimy, że możemy i to się udało

— zaznaczył Tylenda.

Wcześniej Pietrzak mówił PAP, że są zgłoszenia kupców z Bliskiego Wschodu, Europy, USA, a także - po raz pierwszy na tej aukcji - z Chin.

ANR liczy, iż ze sprzedaży koni podczas tegorocznej aukcji uzyska 2-2,5 mln euro. Jak dodał Tylenda, zostało to oszacowane na podstawie uśrednionej wartości sprzedaży z lat ubiegłych.

Na aukcji nie pojawi się Shirley Watts, która dotychczas regularnie przyjeżdżała do Janowa i kupowała konie na aukcji Pride of Poland. W marcu w stadninie w Janowie padły dwie klacze - Preria i Amra - należące do Watts. Oba konie zostały niegdyś kupione przez Watts właśnie na aukcjach w Janowie. Śledztwo w tej sprawie prowadzi lubelska prokuratura; według dotychczasowych ustaleń konie padły z powodu skrętu jelit.

Czytaj dalej na następnej stronie

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.