Prof. Stawrowski: "Polityka wpuszczania uchodźców do Europy bez żadnych kontroli może być próbą szerszego projektu ideologicznego"

YT/TV Republika
YT/TV Republika

Na łamach „Gościa Niedzielnego” odnotowujemy interesującą rozmowę z prof. Zbigniewem Stawrowskim. Ceniony filozof odnosi się do problemów i wyzwań cywilizacyjnych, przed którymi stanęła dzisiejsza Europa.

Patrząc na historię ludzkości, można powiedzieć, że świat nieustannie szaleje, choć bywają fazy, gdy to się nasila. To, co obecnie się dzieje, wydaje się wstępną fazą tego, co dopiero nadchodzi. Szczyt jeszcze przed nami

— przekonuje Stawrowski.

Zdaniem profesora, dzisiejsze problemy z napływem imigrantów i uchodźców mogą przypominać najazd ludów, które ongiś zniszczyły Cesarstwo Rzymskie.

Jak powinni zachować się europejscy przywódcy?

Podstawową cechą prawdziwego męża stanu - wskazywał na to Carl Schmitt - jest umiejętność identyfikacji wrogów własnej wspólnoty. Nie chodzi tu o to, abyśmy sami w sobie pielęgnowali wrogość wobec innych, ale o zwykły realizm - zdolność dostrzegania, że wokół nas mogą być ludzie, wspólnoty czy państwa, które chcą nas zniszczyć. Kto tej umiejętności nie posiada, staje się bezbronny jak dziecko. Przecież nawet chrześcijanie, żeby móc miłować swoich nieprzyjaciół, muszą najpierw wiedzieć, kto faktycznie jest ich nieprzyjacielem

— czytamy.

W ocenie prof. Stawrowskiego widać jednak samobójcze tendencje Zachodu Europy.

Krążą opinie, że polityka wpuszczania uchodźców do Europy bez żadnych ograniczeń i kontroli może być próbą szerszego projektu ideologicznego. Jego celem jest zburzenie chrześcijańskich fundamentów Europy, zatarcie w ramach Unii wszelkich granic, także granic państw, i zniszczenie tożsamości narodowych, co ma przygotować powstanie jednego europejskiego państwa z jednym europejskim narodem

— zaznacza filozof.

I dodaje:

Prowokująco powiem, że zasadą, która najbardziej zaszkodziła światu, jest fałszywe przekonanie, że najlepszym ustrojem politycznym jest zawsze i wszędzie demokracja. To jedno z najbardziej zideologizowanych pojęć. To skrót, pod którym kryją się co najmniej dwa całkowicie odmienne elementy nowoczesnego państwa: państwo prawa chroniące podstawowe wartości, oraz tzw. demokratyczny ustrój polityczny. Oba te elementy są czymś zupełnie innym

— tłumaczy.

Nie ma powodu, by wpadać w panikę. Wystarczy sięgnąć do Ewangelii i przeczytać choćby słowa: „Nie lękajcie się. Jam zwyciężył świat” (J 16,33). Ale wiara w objawione Słowo - Logos to także wiara w rozum. Chciałbym mocno podkreślić, że tylko racjonalne, nie zideologizowane, patrzenie na rzeczywistość może być podstawą sensownego odnalezienia się w świecie. Chrześcijaństwo ma ten ogromny walor, ze jest religią doceniającą rolę rozumu. To właśnie stanowi jedną z przewag chrześcijaństwa zarówno nad islamem, jak i współczesnym neopogaństwem, które żyje w ideologicznym, nierzeczywistym świecie

— przekonuje prof. Stawrowski.

Całość wywiadu na łamach „Gościa Niedzielnego”.

lw


Polecamy „wSklepiku.pl”: „Niepoprawny politycznie przewodnik po islamie i krucjatach”.

Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy chcą mieć jasność w kwestii świętych wojen.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.