Dziś 67 urodziny Jarosława Kaczyńskiego. Życzymy wszystkiego, co najlepsze!

fot.PAP/Marcin Bielecki
fot.PAP/Marcin Bielecki

Jarosław Kaczyński to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich polityków. Były senator, premier i kandydat na prezydenta Polski, a obecnie poseł i prezes PiS. Jarosław Kaczyński obchodzi dziś 67. urodziny. Obchodziłby je także śp. Lech Kaczyński – gdyby żył.

To niezwykła chwila (…), moment, kiedy po raz pierwszy w Polsce wielki obiekt zostaje nazwany imieniem mojego śp. brata. To, że jeden z największych obiektów w Polsce nazwany jest imieniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego, to nie jest przypadek

—tak w swoje urodziny podczas uroczystości nadania imienia zmarłego prezydenta terminalowi LNG w Świnoujściu mówił Jarosław Kaczyński.

W książce „Lech Kaczyński. Biografia polityczna” Jadwiga Kaczyńska wspomina moment przyjścia chłopców na świat.

Dla mnie to było wielkie zaskoczenie. Nie wiedziałam, że będzie ich dwóch, nikt mi o tym nie powiedział. Ja myślałam, że będzie córka, tak jak sądził lekarz. Miała być Magdalena. A tu niespodzianka. Ale natychmiast to przyjęłam jako rzecz normalną. Nie byłam rozczarowana, a strasznie się cieszyłam. Pierwszy urodził się Jarek, a za pół godziny, może czterdzieści minut Leszek, o czym zresztą też nie wiedziałam, nawet między jednym a drugim nie wiedziałam, że przyjdzie drugi na świat […]. Rodziłam w domu, poród odbierała mama Tadeusza Gajcego - Irena. Bardzo się ucieszyłam. Strasznie ucieszyli się dziadkowie, szaleli po prostu. Mój tatuś chciał, abym urodziła chłopców, bo miał dwie córki.

(Relacja J. Kaczyńskiej, Warszawa 10 I 2012, rozmawiali S. Cenckiewicz i A.K. Piekarska).

Marta Kaczyńska w książce wywiadzie „Moi Rodzice” wspomina swojego ojca stryja i film „O dwóch takich, ukradli księżyc”:

To podobno właśnie na planie tego filmu tata postanowił zostać politykiem. Gdy uczęszczałam do zerówki, byłam bardzo dumna z tego, że mój tata wystąpił w filmie. Inne dzieci też o tym wiedziały i od czasu do czasu ktoś o tym wspomniał. Pierwszy raz widziałam O dwóch takich, co ukradli księżyc w telewizji, a potem, gdy pojawiły się odtwarzacze video, oglądałam go kilkakrotnie. Szczerze przyznam, że są takie momenty w tym filmie, że do dziś mam wątpliwości, który z braci to mój tata, a który stryj. W rzeczywistości nigdy ich nie myliłam. Wyjątkiem była sytuacja, gdy byłam malutka, ale już trochę mówiłam. Stryj przyjechał do nas wówczas w odwiedziny. Najpierw zobaczyłam tatę i podobno zawołałam radośnie: „Tata!”. A potem ujrzałam stryja i powiedziałam z lekkim zaskoczeniem: „O! Druga tata”. Poza tym zdarzało mi się kilka razy nie rozpoznać taty przez telefon. Tata i stryj mieli podobny ton głosu. Łączyły ich także pewne gesty, mimika, ale byli jednak różni. Mylić ich z wyglądu mogły tylko osoby, które ich nie znały.

„Moi rodzice” to książka która ma charakter wywiadu rzeki. Córka śp. Pary Prezydenckiej w rozmowie z Dorotą Łosiewicz wspomina w niej Marię i Lecha Kaczyńskich.

ann

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.