Minister Ziobro przekazał swoje środki z "500 plus" choremu chłopcu. "Jest wśród nas wiele takich dzieci, które dużo bardziej potrzebują tych pieniędzy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Piotr Polak
fot. PAP/Piotr Polak

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro będzie przekazywał należne jego rodzinie środki z programu „500 Plus” na rzecz niepełnosprawnego siedmiolatka ze Stąporkowa (Świętokrzyskie). O swojej decyzji polityk poinformował w poniedziałek.

Ziobro powiedział na konferencji w Stąporkowie, że wspólnie z żoną zdecydowali na przekazanie należnych im z tytułu programu 500 Plus środków dla rodziny, która bardziej potrzebuje tych pieniędzy, kierując się zasadą „darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”.

Mamy radość cieszenia się zdrowymi dziećmi i jesteśmy ludźmi, którzy nieźle zarabiają

— zaznaczył minister.

Tymczasem, jak zauważył w Polsce nie brakuje rodzin, którym pieniądze są niezwykle potrzebne, m.in. z powodu choroby dziecka.

Jest wśród nas wiele takich dzieci, które dużo bardziej potrzebują tych pieniędzy. Których rodzice będą mogli z miłością i troską przekazać te pieniądze na ich prawdziwe potrzeby

— podkreślił szef MS.

Z tego powodu, po konsultacjach z burmistrz Stąporkowa Dorotą Łukomską, zdecydował się na wsparcie cierpiącego na porażenie mózgowe siedmioletniego Filipa Grzeli.

Choć ma siedem lat, przeżył już wiele trudów i cierpień, czasami pewnie więcej niż niejeden dorosły człowiek. Wśród nas są tacy dzielni rodzice i dzielne dzieci

— zaznaczył Ziobro.

Przypomniał, że dla zapewnienia odpowiedniej rehabilitacji potrzebne są niemałe pieniądze.

Jestem przekonany, ze to 500 zł będą taką dodatkową cegiełką, którą będzie otrzymywać i którą możemy się z moją żoną podzielić z Filipkiem i że to będzie pomagać

— dodał minister.

Ziobro zaapelował do Polaków, których status majątkowy na to pozwala, którzy mają zdrowe dzieci i którzy otrzymują pomoc rządową „by w ramach szlachetnego gestu znaleźli wokół siebie bardziej potrzebujących, którym można pomóc i mieć z tego satysfakcję” - zachęcał.

Zastanawiałem się, czy to świadectwo uczynić publicznym; uznałem te argumenty, że taki publiczny apel może być rodzajem, dobrej w tego słowa znaczeniu, presji na innych i przypomnieniem, że takie gesty nie tylko w gestach, ale i czynach mają znaczenie

— podkreślił minister apelując, jak zaznaczył, do polityków wszystkich partii.

Rodzina siedmioletniego Filipa z gminy Stąporków będzie otrzymywała wsparcie od ministra przez rok. Po upływie tego czasu, wskazana zostanie kolejna rodzina, która będzie otrzymywała comiesięczny przelew w wysokości 500 zł.

Mam nadzieję, że inni, których stać na to będą wspierali rodziców, które mają niepełnosprawne dzieci

— powiedziała Justyna Moczarska, mama siedmioletniego Filipa.

Świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje, niezależnie od dochodu, na drugie i kolejne dzieci do ukończenia przez nie 18 lat. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę (lub 1200 zł dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi), wsparcie przysługuje także na pierwsze dziecko w wieku do 18. lat.

lap/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych