Do starć między demonstrantami a policją doszło na trasie Trójmiejskiego Marszu Równości w Gdańsku. W tym dniu organizowano także inne manifestacje m.in. marsze w obronie rodziny.

Jak informuje RMF FM Trójmiejski Marsz Równości został zablokowany przez kontrmanifestację. Zrobiło się niespokojnie i doszło do starć między policją a demonstrantami. Z relacji wynika, że w ruch poszły butelki i petardy.

Zdaniem policji zamieszki wszczęli demonstranci. Demonstranci natomiast utrzymują, że doszło do prowokacji przebranych w koszulki kibicowskie policjantów.

Policja zaczęła spychać kontrmanifestantów i wzywała do rozejścia się, gdyż jak mówili zgromadzenie to było nielegalne.

Trójmiejski Marsz Równości odbywał się pod hasłem „Jesteśmy rodziną”.

Nie była to jednak jedyna manifestacja. Ulicami Gdańska przeszło łącznie sześć marszów, choć pierwotnie miało być ich nawet 14. Jedna z nich była w obronie rodziny i tradycyjnych wartości.

lap/rmf24.pl/TVP Info