Warszawski Marsz Rotmistrza Pileckiego 2016

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.Blogpress
fot.Blogpress

Ta pamięć jest potrzebna przede wszystkim nam i przyszłym pokoleniom Polaków. Bo dzięki tej pamięci czujemy się wspólnotą, stajemy się narodem, który ma własną historię i, co ważniejsze, ma własnych bohaterów”.

14 maja, z okazji 115. rocznicy urodzin Witolda Pileckiego przeszedł marsz rotmistrza. Poprzedziła go uroczysta msza św. odprawiona w archikatedrze św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście.

fot.Blogpress
fot.Blogpress

Uczestnicy marszu przeszli ulicami Starego i Nowego Miasta oraz ulicą Muranowską obok pomnika Poległym i Pomordowanym na Wschodzie do Al. Wojska Polskiego 40 na Żoliborzu.

Tam odegrano hymn państwowy, okolicznościowe przemówienia wygłosili: przedstawiciel parlamentu: poseł Paweł Lisiecki, reprezentanci organizatorów - organizacji młodzieżowych: Krzysztof Bielak, Maciej Skotnicki oraz władz samorządowych: Michał Sas, a także publicysta wSieci Paweł Korsun.

W dniu dzisiejszym wspominamy rotmistrza Witolda Pileckiego - człowieka, który stał się symbolem niezłomnej walki do końca, zgodnie ze złożoną przysięgą”.

— mówił Paweł Lisiecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości. -

Ta pamięć nie jest potrzebna samemu rotmistrzowi Pileckiemu, ponieważ on już każdego poranka na porannym apelu salutuje Panu Bogu. Ta pamięć jest potrzebna przede wszystkim nam i przyszłym pokoleniom Polaków. Bo dzięki tej pamięci czujemy się wspólnotą, stajemy się narodem, który ma własną historię i, co ważniejsze, ma własnych bohaterów. Walka o te pamięć, o historię, o prawdę trwa każdego dnia. Rotmistrz Pilecki tę walkę już stoczył, teraz tę walkę toczymy my. Tylko prawda jest ciekawa i tylko prawda jest godna tego, aby ja odrywać, pielęgnować i przekazywać następnym pokoleniom.”

Paweł Korsuń powiedział, że niedawno w Chinach wydano raport Pileckiego z Auschwitz, a jego podtytuł brzmiał: „Więcej niż odwaga”.

Na zakończenie uroczystości złożono wieńce i kwiaty pod tablicą upamiętniającą rotmistrza Pileckiego, który w tym właśnie miejscu wszedł do kotła łapanki, żeby udać się jako ochotnik do Auschwitz. Tam opracowywał pierwsze sprawozdania o ludobójstwie („raporty Pileckiego”) przesyłane przez pralnicze komando do dowództwa w Warszawie i dalej na Zachód.

Organizatorem marszu była Fundacja Instytut Analiz Politycznych i Gospodarczych, współorganizatorami: Studenci dla Rzeczypospolitej, Młodzi dla Polski i Stowarzyszenie KoLiber.

fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress
fot.Blogpress

Relacja: Margotte ze strony Blogpress.pl

Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych