Strażacy mają autentyczne powołanie, które budzi wdzięczność i szacunek. 4 maja obchodzimy Dzień Strażaka

fot.Twitter/Kancelaria Premiera
fot.Twitter/Kancelaria Premiera

Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek, czy ludziom na pożytek - taka jest wasza dewiza, którą nosicie w sercu; ukazujecie coś ważnego - ludzkie braterstwo, jego mityczną siłę - mówił do strażaków abp Sławoj Leszek Głódź w homilii podczas mszy św. rozpoczynającej obchody dnia strażaka.**

4 maja w nabożeństwie w Bazylice Katedralnej św. Floriana w Warszawie uczestniczyli m.in. premier Beata Szydło, szef MSWIA Mariusz Błaszczak, wiceminister MSWIA nadzorujący PSP Jarosław Zieliński, komendant główny PSP st. bryg. Leszek Suski, prezes zarządu głównego OSP Waldemar Pawlak, szefowie służb m.in. BOR płk Andrzej Pawlikowski.

Mszę św. poprzedziła krótka pielgrzymka z jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP przy ul. Marcinkowskiego do katedry. Msza św. rozpoczęła się od Mazurka Dąbrowskiego i odprawiona została w intencji arcybiskupa gdańskiego Tadeusza Gocłowskiego, który zmarł 3 maja w wieku 84 lat. Homilię wygłosił metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.

Podkreślił on, że katedra pod wezwaniem św. Floriana zawsze otwiera się przed strażakami. Przypomniał, że świątynia powstała z ruin po bombardowaniach. Dodał, że w tej świątyni strażaków zgromadziła potrzeba ich serc, by świętowanie rozpocząć od modlitwy.

Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek, czy ludziom na pożytek - taka jest wasza dewiza, którą nosicie w sercu

—mówił.

Dodał, że strażacy nie upadają pod ciężarem nieszczęść ludzkich - ostatni schodzą z frontu; podczas ofiarnej służby nigdy się nie poddają.

Ukazujecie coś ważnego - ludzkie braterstwo, jego mityczną siłę

—powiedział.

Zaznaczył, że strażacy dają świadectwo, że nikt nie jest sam - każdy człowiek, każdy bliźni może liczyć w trudnej sytuacji na pomocną dłoń.

Arcybiskup mówił, że strażacy mają autentyczne powołanie, które budzi wdzięczność i szacunek. Dodał, że strażacy potrzebują rozwoju na jaki zasługują i „większych przywilejów”. Podkreślił, że cieszy się, że mówi to przy premier i szefie MSWiA. Zaznaczył też wagę OSP. Podkreślił, że ochotnicy każdego dnia wspierają strażaków z PSP.

Po Mszy Świętej premier Beata Szydło złożyła kwiaty pod tablicą upamiętniającą strażaków poległych w walkach o niepodległość ojczyzny oraz tych, którzy zginęli w akcjach ratowniczo-gaśniczych

Główne uroczystości obchodów Dnia Strażaka rozpoczną się o godz. 11 na placu Piłsudskiego w Warszawie. W wielu miejscowościach odbędą się pokazy sprzętu ratowniczo-gaśniczego, zawody, koncerty, festyny. W Państwowej Straży Pożarnej służy prawie 30 tys. strażaków.

W głównych obchodach mają uczestniczyć m.in. prezydent Andrzej Duda, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak oraz komendant główny Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Leszek Suski. Będą obecni ministrowie, parlamentarzyści, a także rodziny promowanych oficerów.

Wręczone zostaną odznaczenia państwowe, a na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza zostaną złożone wieńce. Uroczystość zakończy defilada strażaków. Po południu na Placu Piłsudskiego szef MSWiA Mariusz Błaszczak spotka się ze strażakami z grup specjalistycznych Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej m.st. Warszawy.

PSP służy prawie 30 tys. strażaków, a w ochotniczych formacjach straży pożarnej - kilkaset tysięcy.

Ich patronem jest rzymski legionista św. Florian, który został zamęczony za wiarę i utopiony w rzece Anneso w górnej Austrii w 304 roku. Relikwie św. Floriana przywiózł do Polski (do Krakowa) w 1184 roku biskup Modeny, na prośbę biskupa krakowskiego Gedki. Kult świętego rozwinął się w Polsce po roku 1528, gdy spłonęła jedna z dzielnic Krakowa - Kleparz, a z pożogi ocalał jedynie kościół św. Floriana.

ann/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.