Z islamem należy postępować zdecydowanie, a polski rząd nie powinien ulegać naciskom - podkreśla były bramkarz reprezentacji Polski

Powinniśmy twardo stać przy swoich racjach, twardo stać przy swoich chrześcijańskich korzeniach

—mówił w Telewizji Republika były bramkarz reprezentacji Polski Arkadiusz Onyszko odnosząc się do kwestii przyjmowania uchodźców.

Onyszko przez większość swojej kariery sportowej grał w Danii. Walczył ze stereotypem zacofanej Polski. Przyznał, że na Zachodzie ludzie widzą w nas przede wszystkim tanią siłę roboczą. Były piłkarz podkreślał, że jesteśmy dumnym narodem, nie możemy o tym zapominać i musimy walczyć o swoją godność.

Głośno mówiłem, że jestem z Polski. Mówiłem im, żeby przyjechali do Polski i zobaczyli, jaki jest nasz kraj. Czasami jest obraz Polski, jakbyśmy nic nie mieli i furmanki jeździły po ulicy

—zaznaczył.

Onyszko opowiadał także w Telewizji Republika o muzułmańskich osiedlach w Danii. Przyznał, że tych miejsc unikają nie tylko zwykli obywatele, ale także policja. Według niego tolerancja powinna mieć granice, a z islamem należy postępować zdecydowanie. Były bramkarz mówił, że polski rząd nie powinien ulegać naciskom UE i nie powinien godzić się na przyjmowanie migrantów.

Polski rząd nie powinien nigdy na to pozwolić. Powinniśmy twardo stać przy swoich racjach, twardo stać przy swoich chrześcijańskich korzeniach

—podkreślił.

ZOBACZ TEŻ:

Ważny sygnał dla rządzących. Polacy nie chcą uchodźców. Młodzież bardziej kategoryczna

ann/telewizjarepublika.pl