Zażarta licytacja trwała dosłownie do ostatniej minuty. Na prowadzenie szybko wysforowało się dwóch prawników: z Warszawy i z Krakowa (obaj proszą o anonimowość). Gdy ten drugi celebrował swe zwycięstwo (przekaże aż 9,5 tys zł!) na pięć minut przed północą zareagował rywal z Warszawy przebijając do 12,5 tys. zł. A ponieważ licytacja nie odbywała się online, to „Kraków” nie miał jak zareagować. Tak więc „Warszawa” górą.

W nagrodę hojny zwycięzca dostanie podwójne zaproszenie na koncert Kultu, książkę i płytę z dedykacją Kazika oraz wino i mazurka upieczonego przez Mazurka. W zasadzie niewiele różni się to od nagród pocieszenia, ale też nie o zwycięstwo w tym wszystkim chodziło. Tym bardziej, że bodajże wszyscy biorący udział w licytacji deklarowali, iż bez względu na wynik za obiecane pieniądze kupią dzieciakom sprzęt o który prosiliśmy. W sumie mamy obiecane ponad 30 tys. zł!

Przypomnijmy, że w swej akcji Kazik Staszewski i Robert Mazurek zbierali na rolki i hulajnogi dla dzieci z zaprzyjaźnionego domu dziecka. Efekty przerosły nasze najśmielsze oczekiwania, więc domów dziecka będzie więcej. Wszystkie zakupy (i wręczanie nagród) potrwają kilka tygodni, choć spróbujemy zacząć jeszcze przed Świętami.

Ze wszystkimi licytującymi skontaktujemy się mailowo. Wszystkim już teraz bardzo gorąco dziękujemy! Akcja nie udałaby się bez pomocy wPolityce.pl i Marcina Fijołka oraz adminów fejsbukowej strony Kultu. W rozpropagowaniu jej pomogło wiele osób z Katarzyną Kolendą-Zalewską, Krzysztofem Ziemcem i Konradem Piaseckim na czele. Wszystkim najgoręcej dziękujemy! No i nie mówcie, że na Wielkanoc nie zdarzają się cuda…