W związku z przypadkami przemocy wobec kobiet w sztokholmskim metrze dwóch youtuberów postanowiło przeprowadzić społeczny eksperyment. Jego wynik daje wiele do myślenia. Jedyną osobą, która naprawdę odważyła się zareagować, był… Polak.

Eksperyment był prosty. Mężczyzna wcielający się w rolę agresora, wyzywa i popycha na oczach ludzi potencjalnie nieznajomą kobietę. Niektórzy przechodzący obok pasażerowie metra nieśmiało zatrzymują się i proszą, by agresywny mężczyzna ostudził emocje. Na tych prośbach jednak się kończy. Inaczej sytuacja wygląda, gdy całą scenę widzi młody Polak, który od razu podbiega do napastnika, odsuwa go od kobiety i każe mu natychmiast ją przeprosić.

Nagranie można obejrzeć tutaj:

Nagranie skomentował jeden z najbardziej znanych polskich youtuberów — SA Wardęga:

W Polsce nie mamy takich problemów, jak ludzie mieszkający w zachodniej Europie. Europa nazywa nas rasistami, ale to nieprawda, nie jesteśmy nimi. Kiedy ludzie przyjeżdżają do naszego kraju, muszą szanować naszą kulturę i obyczaje, jeśli nie chcą stąd zostać wyrzuceni. Polska jest ostatnią tarczą Europy

— napisał.

lap