Podczas treningów przed wyścigami samochodowymi na lotnisku w Pile doszło do zderzenia dwóch aut. Jeden z pojazdów wpadł w grupę kibiców. Wśród najciężej poszkodowanych jest kilkumiesięczne niemowlę. W sumie rannych zostało pięć osób.
Do wypadku doszło przed godz. 15 podczas legalnie zorganizowanej imprezy. Jak relacjonuje TVP Info, zderzyły się uczestniczące w wyścigu Fiat Seicento i Renault Megane. Siła uderzenia była tak duża, że jedno z aut wyleciało w powietrze i spadło na znajdujących się przy torze kibiców.
Po zderzeniu dwóch samochodów jeden z nich uderzył m.in. w przechodzącą obok kobietę z dzieckiem
– poinformowała w Polsat News Anna Starzyńska, rzecznik komendy policji w Pile.
Według portalu tvn24.pl poszkodowana została kobieta z dwójką dzieci. Ranny został również kierowca auta. Wszyscy trafili do szpitala. Najmłodsze z dzieci zostało zabrane przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Przyczyny wypadku bada policja.
bzm/tvn24.pl/tvp.info.wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/280880-grozny-wypadek-podczas-wyscigow-w-pile-samochod-wpadl-w-kibicow