Zajęcia dodatkowe, wycieczki szkolne i kultura - to podstawowe pomysły rodziców na zagospodarowanie nowych dodatków, które już niebawem mają trafić w ich ręce. „Rzeczpospolita” powołuje się na badania firmy ARC Rynek i Opinie.

Jak wynika z badań firmy, około 21 proc. rodziców, którzy mogą liczyć na 500 zł dodatku na dzieci, zamierza je przeznaczyć na ogólne cele rodziny.

To dosyć zaskakująca informacja, bo można było oczekiwać, że jednak więcej rodziców potraktuje wsparcie od państwa jako dar losu, dzięki któremu można załatać dziury w budżetach domowych - czy to na bieżące utrzymanie czy większe wydatki, takie jak remont czy zakup dużego sprzętu AGD

—pisze „Rzeczpospolita”.

Tymczasem zdecydowana większość badanych deklaruje, że całość (40 proc. rodziców) lub przynajmniej część otrzymanych świadczeń (32 proc. rodziców) przeznaczy na konkretne potrzeby dzieci.

Jak wyjaśnia dziennik, za najważniejsze potrzeby dzieci badani uznali zajęcia dodatkowe (w tym np. sportowe, językowe i artystyczne) oraz udział w wycieczkach szkolnych. Na kolejnych miejscach znalazła się kultura i kieszonkowe.

Program „Rodzina 500 plus” można rozpatrywać jako ważny czynnik popytowy, który będzie stymulować zakup określonych dóbr i usług

— mówi dla „Rzeczpospolitej” Adam Czarnecki, wiceprezes ARC Rynek i Opinia.

Tak naprawdę to największy po 1989 roku impuls popytowy mogący wpłynąć na wiele branż

—dodaje.

CZYTAJ TEŻ:

Minister Rafalska o programie „Rodzina 500 plus”: „Od początku mówiliśmy, że ten program ma poprawić sytuację ludnościową Polski. I tak po prostu jest”

ann/PAP/”Rzeczpospolita”

---

„Najgorsze za nami. Zrobimy co obiecaliśmy bez względu na siłę ataku i moc grillowania”- mówi premier Beata Szydło w wyjątkowym wywiadzie dla tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 1 lutego 2016r., teraz także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.