Ojciec Knabit: "Z bezradną irytacją patrzyłem na gorszące niedociągnięcia, nadużycia i politykę wprost antypolską poprzedniej władzy"

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Dobrze pojęta demokracja potrafi się samoograniczać i liczyć z każdym człowiekiem

—podkreśla ojciec Leon Kanbitt w rozmowie z Jackiem Zelkiem autorem bloga Just LifeStyle.

Zakonnik mówi, że nie może milczeć na temat spraw, które dotyczą Polski. Jak każdy obywatel ma prawo do wypowiadania się na temat najważniejszych spraw społecznych i politycznych.

Prywatnie osoba duchowna ma te same prawa, jak każdy inny obywatel i zawsze może z nich korzystać. Nie może jednak nigdy zapomnieć, że jest reprezentantem Kościoła i  nawet jak najbardziej osobisty jego głos może być odebrany jako głos oficjalny – w imieniu Kościoła

—zaznacza ojciec Leon i przyznaje, że bolą go głębokie podziały do jakich doszło w naszym kraju. Nie może jednak milczeć gdy w imię obrony demokracji broni się interesów wąskiej grupy osób.

Nie rozumiem do dzisiaj tych ludzi, którzy byli świadkami ośmioletniej niekompetencji, czy wprost złej woli dotychczasowej władzy. Czy chodzi im o powrót do starego? Czy działania obecnej władzy są dla Polski bardziej niebezpieczne niż to, czego świadkami byliśmy przez osiem lat, razem ze stwierdzeniem przy kieliszku, że Państwo Polskie istnieje tylko pozornie, a właściwie to są grupy interesów, które działają każda na swoją korzyść

—zauważa zakonnik.

Ojciec Knabit nie rozumie działań KOD. Ma szacunek do protestujących i chętnie z nimi rozmawia, zauważa jednak, że dali się oni omamić i powtarzają sformułowania działaczy.

Kiedy rozmawiam z ludźmi niechętnie do dzisiejszej władzy nastawionymi, najczęściej operują ogólnikami rodem z napastliwej części mediów. Do tych innych nie zaglądają, więc mają obraz niepełny; gdy proszę o konkretne zarzuty, nie potrafią ich sformułować. Na polityce znają się nie za  bardzo, podobnie, jak ja, ale emocjonalnie manifestują swoje NIE

—zwraca uwagę ojciec Leon.

Ojciec Leon Knabit podkreśla, że nie jest za żadną opcją polityczną, tylko za dobrem Polski i będzie wytykał błędy każdemu, kto działa nie dla dobra ojczyzny tylko dla dobra własnego. Przypomina, że polityka to roztropna troska o dobro narodu i państwa.

ann/jzelek.pl


Polecamy „wSklepiku.pl”: „Polsko, uwierz w swoją wielkość. Głos biskupów w sprawie ojczyzny 2010-15”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.