W sprawie dobroczynności mam kilka pytań. Wróćmy do normalności i równego traktowania

Fot. PAP/Leszek Szymański
Fot. PAP/Leszek Szymański

Dobroczynność? Trzeba wrócić do NORMALNOŚCI i RÓWNEGO i nieideologicznego traktowania przez państwo WSZYSTKICH inicjatyw dobroczynnych.

Czy akcję dobroczynną CARITASU lub podobnych, podmioty publiczne (TVP, radio, samorządy, służby, różne instytucje, spółki publiczne, Poczta Polska, itp.) TEŻ będą wspierać „obowiązkowym” udziałem i zasilać milionowymi wydatkami z publicznych pieniędzy, pracując na ich wynik, tak jak to robią obecnie TYLKO wobec JEDNEGO, wybranego podmiotu?

Czy uczciwym i „równym” jest propagandowe pompowanie i finansowanie przez Państwo ze ŚRODKÓW PUBLICZNYCH jednej tylko, WYBRANEJ, PRYWATNEJ, RODZINNEJ inicjatywy dziwnego człowieka, który odmawia publicznego rozliczenia się z „akcji”, na której czele, na ulicy „na wabia” stawia dzieci i młodzież?

Wydatkowaniu publicznych środków MUSI towarzyszyć też PUBLICZNE ROZLICZENIE wspieranej prywatnej osoby.

Oczekuję więc sporządzenia bilansu i publicznego rozliczenia przez odpowiednie instytucje państwa sposobu wydawania zebranych pieniędzy oraz oceny potrzeby sponsorowania przez państwowe podmioty publicznymi środkami wybranej, ideologicznie, skrajnej, jednej, prywatnej akcji. Zresztą w sytuacji licznych społecznych protestów w tej sprawie .

Oczekuję od państwa powrotu do normalności w sprawach dobroczynności i właściwego gospodarowania publicznymi pieniędzmi. Środki wydane przez publiczne podmioty na wsparcie tej jednej prywatnej akcji można wydać bowiem BEZPOŚREDNIO na potrzeby polskich szpitali i opiekę zdrowotną.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.