Autonomiści z RAŚ znowu prowokują. W symbol obozu prowadzonego przez komunistów po wojnie wpletli polskie barwy

Ruch Autonomii Śląska postanowił znowu „podrasować” historię. Na plakacie informującym o obchodach kolejnej rocznicy Tragedii Górnoślaskiej (w każdą ostatnią sobotę stycznia) widzimy polskie barwy wplecione w symboliczną bramę obozu w Świętochłowicach Zgodzie, gdzie po wojnie komuniści trzymali swe ofiary.

Dla autonomistów i ich zwolenników symbolika Obozu Pracy w Świętochłowicach Zgodzie jest dość prosta: oto na terenie dawnego podobozu KL Auschwitz Polacy założyli nowy obóz, w którym mordowali i prześladowali Ślązaków (w domyśle jako przedstawicieli odrębnego narodu). Taki przekaz, co roku towarzyszy medialnym doniesieniom o tych uroczystościach

— napisał na portalu „slaskipolska.pl” Piotr Spyra, były wicewojewoda śląski, który stracił stanowisko po tym, gdy latem ubiegłego roku przeciwstawił się zawiązaniu kolejnej koalicji Platformy Obywatelskiej z RAŚ.

Spyra przypomina, że w Zgodzie komuniści mordowali wszystkich, których uznali za wrogów, nie tylko miejscowych – Ślązaków.

Przebywali tu, między innymi, byli członkowie NSDAP, Hitlerjugend, SA i SS. Znaczną grupą więźniów stanowili członkowie polskiego podziemia antykomunistycznego, również żołnierze Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych. Sporo było tu Górnoślązaków, których ludowa władza uznawała za wrogów komunizmu lub element niepewny

— dodał czytamy w tekście Spyry, który tak ocenia polskie barwy w symbolicznej bramie:

To przejrzysty symbol: oto w 1945 roku przyszła Polska i przyniosła Śląskowi zniewolenie. Taka też jest prawdziwa intencja organizatorów marszu, który jest dla nich kolejnym elementem konfrontujących Ślązaków z polskością i polską historią.

Obóz w Świętochłowicach Zgodzie założono w lutym a zlikwidowano w listopadzie 1945 roku. Był zarządzany przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Katowicach, jego komendantem był Salomon Morel.

Slaw/ „slaskipolska.pl”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.