Część załogi "Szafira" już na lądzie. Marynarze dopłynęli do najbliższego portu w Nigerii

Fot.zdjęcie ilustracyjne youtube.pl
Fot.zdjęcie ilustracyjne youtube.pl

11 polskich marynarzy, znajdujących się na pokładzie statku „Szafir”, pod eskortą łodzi patrolowej nigeryjskiej marynarki wojennej dopłynęło bezpiecznie do portu w Onne. Załoga spotkała się z polskim konsulem; działania na rzecz uwolnienia 5 uprowadzonych trwają - poinformowało MSZ.

Podczas spotkania z polskim konsulem członkowie załogi potwierdzili, że czują się dobrze.

W wydanym w poniedziałek komunikacie MSZ zapewnia, że - wraz z innymi resortami i służbami państwowymi - w dalszym ciągu prowadzi aktywne działania na rzecz uwolnienia porwanych i zapewnienia bezpieczeństwa załodze „Szafira”, a MSZ i ambasada RP w Abudży pozostają w stałym kontakcie z władzami nigeryjskimi, armatorem oraz rodzinami marynarzy.

W niedzielę MSZ poinformowało, że Polacy - kapitan, trzej oficerowie i marynarz - ze statku „Szafir” uprowadzeni w piątek u wybrzeży Nigerii skontaktowali się z rodzinami, informując je, że są cali i zdrowi.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśla, że mając na uwadze bezpieczeństwo - życie i zdrowie marynarzy, nie przekazuje dodatkowych informacji.

W piątek MSZ poinformowało, że pięciu polskich marynarzy - czterech oficerów i jeden marynarz - z 16 osobowej załogi statku „Szafir” zostało uprowadzonych w nocy z czwartku na piątek ze statku u wybrzeży Nigerii.

Według informacji podanych w piątek przez Spółkę Euroafrica, do której należy „Szafir”, statek został zaatakowany z dwóch łodzi przez uzbrojonych piratów; miało to miejsce w odległości ok. 35 mil morskich od wybrzeży Nigerii.

W centrali MSZ działa od piątku międzyresortowy zespół kryzysowy. Służby państwowe otoczyły opieką rodziny członków załogi, deklarując wszelką pomoc, w tym opiekę psychologiczną. W kontakcie z rodzinami pozostają także urzędy wojewódzkie.

Śledztwo w sprawie porwania polskich marynarzy prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Szczecinie.

ann/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.