Polskie gminy nie chcą imigrantów, a imigranci nie chcą mieszkać w Polsce. Czy to nie powinno przesądzić sprawy?

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Tylko 66 gmin spośród blisko 2,5 tysiąca deklaruje przyjęcie uchodźców – wynika z ogólnopolskiej ankiety Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, do której dotarła „Rzeczpospolita”.

Szczegółowe dane przedstawiają się następująco:

Polskie gminy zadeklarowały przyjęcie 435 uchodźców, w tym 113 rodzin, 212 dzieci i 27 osób samotnych.* Najwięcej uchodźców – bo aż 179 – chce przyjąć dziesięć gmin z województwa zachodniopomorskiego, potem pomorskiego (49 osób) i małopolskiego (35 osób). Na zaproszenie azylantów nie zdecydowała się natomiast ani jedna gmina z Podkarpacia i Lubelszczyzny.

Tymczasem Polska zobowiązała się przyjąć blisko 7 tys. uchodźców z Syrii i Erytrei w ciągu dwóch lat. Jak przypomina „Rz” pierwsza 900-osobowa grupa ma przylecieć z obozu w Libanie już za kilka miesięcy.

Po deklaracji rządu o przyjęciu uchodźców resort pracy i polityki społecznej próbował zbadać możliwości przyjęcia ich przez gminy.

Tymczasem samorządowcy są oburzeni ankietą, w której mogli zakreślić odpowiedź „tak” lub „nie”. Chcieli wiedzieć m.in., ile rząd przeznaczy pieniędzy dla samorządów na pomoc uchodźcom, na jakich zasadach gminy miałyby to robić.

Jak dodaje dziennik - w latach 2012–2014 złożono ponad 14,5 tys. wniosków o przyznanie statusu uchodźcy (obejmujących blisko 33 tys. osób – składały je często całe rodziny). Znakomita większość, jak ustaliła NIK- , została umorzona – przede wszystkim z powodu wycofania wniosku lub nieobecności cudzoziemców w ośrodku Powód? Polska jest dla uchodźców jedynie krajem tranzytowym.

„Zdecydowana większość ubiegających się o status uchodźcy opuszcza nasz kraj tuż po złożeniu wniosku lub w trakcie bądź po zakończeniu indywidualnego programu integracji”

-– czytamy w raporcie.

ansa/ Rzeczpospolita

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.