Polacy uratowali mu życie. Mężczyzna brutalnie pobity, bo przeszedł z islamu na chrześcijaństwo

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Nissar Hussain został brutalnie pobity tylko za to, że nawrócił się i przeszedł z islamu na chrześcijaństwo. Gdyby nie polscy sąsiedzi, mężczyzna mógł zginać.

Mieszkaniec brytyjskiego Bradford, Nissar Hussain 20 lat temu został chrześcijaninem. Ma szóstkę dzieci i prowadzi spokojne życie. Jednak nie zapomnieli o nim muzułmanie, którzy nie mogą mu wybaczyć odejścia od islamu. Mężczyzna wielokrotnie był ofiarą napaści na tle religijnym i przez radykalnych muzułmanów nazywany był “bluźniercą”.

Ostatni atak na Nissara mógł skończyć się tragicznie.

Wyszedł przed dom, by przestawić samochód. Zanim zdążył do niego wsiąść, z auta stojącego nieopodal wybiegło dwóch zamaskowanych napastników, którzy zaczęli bić mężczyznę kilofem i pięściami

—opisuje napaść „Daily Mail”.

**Wszystko działo się bardzo szybko, że nie byłem nawet w stanie zareagować. Pamiętam tylko, jak wyszedłem z bramy. postawiłem stopę na krawężniku. Następną rzeczą, jaką zobaczyłem, był kilof, którym ktoś mnie zaczął bić

—opowiadał napadnięty mężczyzna.

Próbowałem zasłonić głowę rękami, jednak siła uderzenia powaliła mnie. Uderzyłem głową o ziemię, jednak ciągle byłem przytomny. Dalej broniłem się przed ich uderzeniami, ale wtedy zaczęli mnie okładać po nogach

—mówił Hussain.

Mężczyzna trafił do szpitala z pękniętą rzepką, złamaną ręką i wstrząśnieniem mózgu. Życie uratowali mu Polacy, którzy są jego sąsiadami.

Nasi rodacy usłyszeli dramatyczne wołanie o pomoc i natychmiast pobiegli na ratunek i przegonili napastników.

Zajście zostało nagrane przez kamery przemysłowe. Identyfikacja napastników będzie mocno utrudniona, byli zamaskowani.

Islam, nazywany „religią pokoju” zakłada mordowanie osób, które zmieniły wyznanie.

Czytaj też:

Prawdziwy islam to pokój, braterstwo z chrześcijanami i żydami, wartości republikańskie” - mówi rektor wielkiego meczetu w Paryżu

ann/polishexpress.co.uk/”Daily Mail”

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.