Jarosław Gowin zapowiedział, że doprowadzi do usunięcia „studiów gejowskich i lesbijskich” z rankingu czasopism naukowych. Aktywiści z ruchu Kampania Przeciw Homofobii czują się poważnie zaniepokojeni wypowiedzią szefa Ministerstwa Edukacji i Szkolnictwa Wyższego.
Minister Gowin zadeklarował, że podejmie działania mające na celu odebranie statusu czasopisma naukowego periodykom propagującym postulaty ruchu LGBT i tzw. gender studies.
Zapowiedź ministra wywoła paniczną i natychmiastową reakcję Kampanii Przeciw Homofobii. Aktywiści organizacji stwierdzili, że nowoczesne, otwarte społeczeństwo nie może się rozwijać bez „badań” związanych z ruchem LGBT. W specjalnym liście znalazło się też absurdalne stwierdzenie, że podejmowanie takich „badań” sprzyja rozwojowi społeczeństwa, a ich ograniczanie przyczyni się do… obniżenia poczucia bezpieczeństwa.
Według zwolenników ruchu LGBT degradacja ich rzekomo naukowych czasopism wpłynie nawet na obniżenie poziomu polskiej nauki.
Swoboda zgłębiana dyscypliny w kierunkach innowacyjnych jest warunkiem rozwoju osobistego i poczucia bezpieczeństwa. Cenzurowanie pewnych obszarów nauki obniży ich poczucie bezpieczeństwa. Co więcej, będzie sygnałem przyzwolenia przez władze na gorsze traktowanie osób LGBT przez społeczność uczelni
—podkreślają homoaktywiści.
Czytaj też:
Prof. Wolniewicz: Gender studies to hańba uniwersytetu. Nie ma nic wspólnego z nauką
ann/wyborcza.pl/wprost.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/272495-gowin-koniec-ze-wsparciem-naukowych-czasopism-jakis-studiow-gejowskich-lub-lesbijskich-homoaktywisci-trzesa-sie-z-oburzenia