Z Marszu Niepodległości. Policyjni prowokatorzy w kominiarkach mieli dziś wolne. Więc wreszcie byliśmy u siebie

Przeszedłem w Marszu Niepodległości od Ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego i nie widziałem ani jednego policjanta. Ani jednego. Nie widziałem ludzi z w kominiarkach, od których roiło się rok, dwa i trzy lata temu. Nie widziałem żadnych zamieszek, żadnych przepychanek, żadnych aktów przemocy, żadnej choć odrobinę niebezpiecznej sytuacji. Kilkadziesiąt tysięcy ludzi szło Alejami Jerozolimskimi i Mostem Poniatowskiego w całkowitym spokoju, na pełnym luzie, z radością i dumą. Znów pojawiły się rodziny z dziećmi, seniorzy, widziałem wielu inwalidów z biało czerwonymi flagami. Na wózkach, o kulach. Bardzo chcieli być razem z nami i to było naprawdę piękne. Jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości co było przyczyną burd podczas Marszu Niepodległości w latach ubiegłych, ten chyba już  nie ma.

Szpalery policjantów blokujące i przerywające marsz, szwadrony policyjnych prowokatorów przebranych w cywilne obrania i kominiarki (skąd to wiemy? A stąd, że - jak widać na dziesiątkach zdjęć - w bocznych uliczkach przygotowywali się do akcji wspólnie z policją mundurową), kostki brukowe „przypadkowo” przez miejskie służby pozostawione na trasie Marszu… Tak właśnie dbała o Marsz Niepodległości odchodząca władza. Dziś zobaczyliśmy jak zbawienny wpływ na rzeczywistość ma fakt, że ta władza znika.

Prezydent Andrzej Duda wygłosił dziś piękne przemówienie, wskazał, że o wolną Polskę Polacy walczyli z bronią w ręku, ale także piórem, budując Polskę w naszych sercach. A potem zapowiedział, że za rok spróbujemy połączyć Marsz Niepodległości z oficjalnymi uroczystościami. I tak właśnie powinno być. Żeby połączyć patriotyczną energię. Żeby nie trzeba było przenosić głównych uroczystości Prawa i Sprawiedliwości do Krakowa, żeby Marsz Niepodległości nie mijał – jak dwa lata temu - w milczeniu pomnika Józefa Piłsudskiego, ale by oddał mu hołd. Jemu, Ignacemu Paderewskiemu, Romanowi Dmowskiemu, Wincentemu Witosowi, Ignacemu Daszyńskiemu – wszystkim ojcom naszej Wolności.

Czeka nas ciężka praca, ale dzisiaj potwierdziło się dobitnie, że niektóre przeszkody na naszej drodze zostały celowo ustawione. Przejdziemy.


Księgarnia „wSklepiku.pl” poleca:„Polskie symbole narodowe. Historia i współczesność”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.