Kto będzie nowym prokuratorem generalnym? Rozpoczęły się wysłuchania w konkursie. O urząd walczy czworo kandydatów

fot. PAP/Tomasz Gzell
fot. PAP/Tomasz Gzell

Krajowa Rada Prokuratury rozpoczęła we wtorek wysłuchania trojga kandydatów w konkursie na prokuratora generalnego. Jedna z tych osób będzie konkurentem Krzysztofa Karsznickiego, wyłonionego przez Krajową Radę Sądownictwa. Nowego PG powoła prezydent.

W pierwszej kolejności (przyjęto porządek alfabetyczny) przed KRP wystąpi prok. Andrzej Biernaczyk z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Po nim zaprezentują się prokuratorzy Prokuratury Generalnej: Andrzej Janecki i Irena L. Łozowicka.

Na podstawie regulaminu KRP najpierw wybrany członek Rady prezentuje życiorys kandydata, potem przez 20 minut prezentuje się on sam, a na koniec członkowie rady mogą zadawać mu pytania. Taka sama procedura powtórzy się we wtorek trzykrotnie.

Po zakończeniu tej jawnej części posiedzenia, Rada w swoim gronie przedyskutuje kandydatury i odbędzie głosowanie. Jego wynik w pierwszej kolejności pozna prezydent Andrzej Duda, do którego uda się delegacja KRP, a potem jej szef Marek Staszak ogłosi wynik publicznie. Jego zdaniem stanie się to nie wcześniej niż przed godz. 18.

Kandydat KRP będzie konkurentem prok. Krzysztofa Karsznickiego z PG, którego w zeszłym tygodniu wyłoniła Krajowa Rada Sądownictwa. Prok. Karsznicki jest członkiem KRP i teoretycznie także on mógłby zadawać pytania swym trojgu potencjalnym kontrkandydatom. We wtorek przewodniczący Staszak poinformował, że Karsznicki przesłał do KRP pismo z informacją, że nie będzie uczestniczył w tym posiedzeniu. Bierze w nim natomiast udział odchodzący prokurator generalny Andrzej Seremet, który z urzędu jest członkiem Rady.

Seremet - pierwszy prokurator generalny po rozdzieleniu tej funkcji od ministra sprawiedliwości - objął swój urząd 31 marca 2010 r. Kadencja prokuratora generalnego trwa sześć lat, po jej zakończeniu nie może on być ponownie powołany na to stanowisko.

O stanowisko prokuratora generalnego - jak stanowi ustawa o prokuraturze - może ubiegać się osoba będąca prokuratorem w stanie czynnym powszechnej lub wojskowej prokuratury, bądź IPN o co najmniej dziesięcioletnim stażu na stanowisku prokuratora. Może to być także sędzia Izby Karnej lub Izby Wojskowej Sądu Najwyższego w stanie czynnym, sędzia sądu powszechnego lub sądu wojskowego, o co najmniej dziesięcioletnim stażu sędziowskim w sprawach karnych.

Zgodnie z ustawą Krajowa Rada Sądownictwa i Krajowa Rada Prokuratury zgłaszają po jednym kandydacie na prokuratora generalnego, nie później niż na cztery miesiące przed upływem kadencji dotychczasowego prokuratora generalnego. Nowego prokuratora generalnego powołuje prezydent nie później niż w ciągu trzech miesięcy przed upływem kadencji dotychczasowego szefa prokuratury spośród kandydatów zgłoszonych przez KRS i KRP.

Prokuratura wymaga radykalnej zmiany, a nie pudrowania

— uważa kandydat na prokuratora generalnego Andrzej Biernaczyk z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Chce on skierowana jak największej liczby prokuratorów „na linię” i zmian w nadzorze służbowym.

Prokuraturę trzeba uzdrowić strukturalnie oraz od środka, wpływając na mentalność prokuratorów. Takich działań nie podjęto

— mówił Biernaczyk, prezentując swą kandydaturę. Wzywał, by „sanacja prokuratury” była inicjowana z najwyższego szczebla - sygnałem od Prokuratora Generalnego, bo - jak dodał - aby coś naprawić, najpierw trzeba pokazać, jak jest źle i zaprezentować „prawdziwe statystyki”.

To od pierwszych decyzji, wytycznych PG zależy, czy prokuratorzy uwierzą, że w tej skostniałej instytucji może się coś zmienić

— powiedział. Jego zdaniem, w prokuraturze króluje:

promowanie „BMW” - biernych, miernych, ale wiernych, kosztem ambitnych.

Krytycznie ocenił prokuraturę pod kierownictwem Andrzeja Seremeta, przedstawiając się jako rzecznik prokuratorów „liniowych”.

Jako jedyny nie jestem prokuratorem Prokuratury Generalnej lub apelacyjnej. Czy tylko przez to jestem gorszym kandydatem? Nie. Uważam, że jako jedyny czuję prokuraturę, bo od ponad 20 lat codziennie prowadzę śledztwa i oskarżam przed sądem. Moi konkurenci znają ją ze swoich wspomnień i opowieści znajomych. Jako jedyny prokurator liniowy czuję się w obowiązku poinformować, że prokuratorzy liniowi krytycznie oceniają to, co dzieje się w prokuraturze. Paradoksalnie to, że nigdy nie byłem funkcyjnym, traktuję dziś jako atut

— powiedział.

mly/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.