"Krwawy Kociołek" spocznie na Powązkach. Polska znów uhonoruje komunistycznego dygnitarza?

fot. PAP/ Radek Pietruszka
fot. PAP/ Radek Pietruszka

Stanisław Kociołek, współodpowiedzialny za wydarzenia grudniowe na Wybrzeżu, spocznie w środę na prestiżowych Wojskowych Powązkach w Warszawie - informuje „Rzeczpospolita”. – Ta osoba nie jest godna tego miejsca – oburza się Tadeusz Płużański z Fundacji „Łączka”.

Kociołek - wicepremier PRL odpowiedzialny m.in za masakrę na Wybrzeżu w 1970 r zmarł 1 października. (W 2013 roku został nieprawomocnie uniewinniony z zarzutu kierowniczego sprawstwa zabójstwa.). Jednak w powszechnej opinii jest współodpowiedzialny za krwawą rozprawę z robotnikami. Nie na darmo zyskał sobie przydomek „krwawego Kociołka”, co zostało uwiecznione m.in. w słynnej piosence „Janek Wiśniewski - padł”.

Uroczystości na Wojskowych Powązkach zaczną się w środę o godz. 13.

Powązki Wojskowe, wbrew nazwie, nie są w gestii MON tylko miasta stołecznego Warszawy

— zastrzegł na Twitterze szef MON Tomasz Siemoniak.

Rzeczywiście, do pogrzebu na tym prestiżowym cmentarzu jest potrzebna zgoda prezydent Warszawy. Jednak rodzina Kociołka zdołała ominąć ten wymóg. Portal rp.pl informuje, że komunistyczny dygnitarz zostanie pochowany w grobie urnowym. A kolumbaria na Powązkach rządzą się innymi zasadami. Tam zgoda włodarza stolicy nie jest tam wymagana.

To kolejny kontrowersyjny pogrzeb na tej warszawskiej nekropolii. Najwięcej protestów wzbudził pogrzeb generała Wojciecha Jaruzelskiego. Ale nie tylko. We wrześniu spoczął tam płk Jan Ptasiński, jeden z czterech wiceszefów Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, odpowiedzialnego za krwawe represje. Podczas pogrzebu Ptasińskiego odbył się protest środowisk niepodległościowych.

Myślę, że w środę pojawią się osoby pragnące w ten sposób zaprotestować przeciw niewydolności polskiego wymiaru sprawiedliwości, brakowi rozliczeń, osądzenia konkretnych osób za zło systemu

– przewiduje Tadeusz Płużański.

ansa/Rp.pl/Twitter


Polecamy „wSklepiku.pl”: „Bestie. Nieukarani mordercy Polaków” – Tadeusz M. Płużański.

Reporterskie śledztwo o ludziach, którzy w czasach komunizmu mordowali polskich patriotów, za co nigdy nie zostali ukarani.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.