Media zarzucają kłamstwo Kaczyńskiemu w sprawie problemów z muzułmanami w Szwecji, choć... same o tym informowały! Internet jest czujny

youtube.com/ PAP/Bartłomiej Zborowski
youtube.com/ PAP/Bartłomiej Zborowski

Jeśli ktoś mówi, że to nieprawda, to niech się rozejrzy po Europie. Niech spojrzy na Szwecję, na 54 strefy, gdzie obowiązuje szariat. Obawy przed wywieszaniem flagi szwedzkiej na szkołach, bo jest tam krzyż. Szwedzkim uczennicom nie wolno chodzić w krótkich strojach, bo to się nie podoba

— powiedział wczoraj w Sejmie. No i zwyczajowo rozpętała się burza.

Na Twitterze odezwała się ambasada Szwecji, która napisała, że:

Istnieje wiele nieporozumień dot. imigracji do Szwecji, m.in kwestii obowiązującego prawa. Wyjaśniamy: w Szwecji obowiązuje szwedzkie prawo

No i jak było do przewidzenia na lidera największej partii opozycyjnej rzuciły się prorządowe propagandówki.

Na słowa zareagowała ambasada Szwecji w Warszawie, która na Twitterze podkreśliła, że w ich kraju obowiązuje szwedzkie prawo

— napisał portal TVN24.

Dalej poszedł portal parówkowy Lisa i Machały. Który o debacie w Sejmie napisał „cyrk”.

Środowa debata w Sejmie miała być kluczowa, jeśli chodzi o wypracowanie stanowiska Polski w sprawie kryzysu europejskiego związanego ze wzmożoną falą uchodźców z Bliskiego Wschodu. Można było się jednak spodziewać burzliwej dyskusji, bo opozycja od dawna podkreśla, że za przyjęciem uciekinierów kryje się wiele zagrożeń. Wszystkich przebił jednak Jarosław Kaczyński.

Czy więc prezes PiS znowu pomylił się? Znowu przestrzelił? Znowu zaplecze zawiodło i przygotowano mu złe informacje? Internauci przejrzeli archiwa tych samych mediów, które tak ochoczo odniosły się do dementi ambasady Szwecji.

Całe przedmieścia Sztokholmu takie jak Rinkeby, Husby czy Norsborg stają się zamkniętymi osadami muzułmańskimi. Od ponad roku dochodzi tam do poważnych niepokojów społecznych. Płoną dziesiątki aut, a policja i strażacy są atakowani kamieniami zrzucanymi z wiaduktów. Sprawcy najczęściej zostają bezkarni

— napisał portal tvn24.pl we wrześniu ubiegłego roku w tekście zatytułowanym „Muzułmański problem Szwecji. Płonące przedmieścia Sztokholmu”

tvn24.pl
tvn24.pl

Portal zacytował też oficera szwedzkiej policji

To się zdarza bardzo często. Ludzie, którzy żyją w tych okolicach wiedzą jak walczyć. W tych dzielnicach jest bardzo dużo wiaduktów. Napastnicy zbierają kamienie i kiedy podpalą samochód czekają na wiaduktach na radiowozy - przyznaje nadinspektor Johnny Lindh z policji w Sztokholmie.

Portal Lisa także był na bieżąco z informacjami ze Szwecji. Napisał o nim artykuł przed kilkoma miesiącami: „Pierwszy kraj w Europie, który przestaje być rajem dla imigrantów”

Dlaczego zdaniem „parówek” Szwecja ma dosyć bycie rajem dla imigrantów? Oto garść cytatów:

W ubiegłym roku media rozpisywały się o zamieszkach w Sztokholmie, w których brali udział imigranci, głównie z Somalii, Turcji i krajów Bliskiego Wschodu. Demolowali budynki, podpalali samochody, terroryzowali mieszkańców, ścierali się z policjantami.

No i ten kluczowy wątek, poruszony przez Kaczyńskiego w Sejmie:

W lutym głośno było o tym, że szwedzka policja wskazała 55 obszarów na terenie kraju, które kontrolowane są przez islamskie grupy przestępcze. Panuje w nich bieda i przemoc.

Internauci prowadzący profil facebookowy „Co to ja powiedziałem” przygotowała nawet grafikę pokazującą oblicze mediów w Polsce. Nawet nie wiedziały co mają w swoich archiwach…

facebook.com
facebook.com

Dlaczego więc ambasada Szwecji zaprzecza informacjom, których przecież nikt, włącznie z Kaczyńskim, nie mógł sobie wymyśleć? Po pierwsze ambasador Szwecji - Staffan Herrström - znany jest ze swoich lewicowych poglądów. To on „złożył hołd” podpalonej tęczy!

CZYTAJ WIĘCEJ: Tęczowy obłęd trwa w najlepsze. Szwedzki ambasador składa kwiaty pod spalonym łukiem. Zobacz zdjęcie i komentarz rysunkowy Andrzeja Krauzego

No i wreszcie w interesie państwa szwedzkiego nie jest przyznawanie się do porażki w kwestii polityki imigracyjnej. Policja, służba bezpieczeństwa naszego skandynawskiego sąsiada zapewne robią co mogą, aby strefy szariatu nie powstawały i zapewne stara się wymuszać, aby w muzułmańskich dzielnicach obowiązywało prawo szwedzkie. Trzeba trzymać za nich kciuki, aby im się udało. Ale teraz jest źle i poświadczają to także relacje Polaków, którzy mieszkają w Szwecji.

A ambasadorowi zalecamy lekturę raportów szwedzkiej policji. Np. tego:

Swedish police: 55 official no-go zones

oraz np taki tekst: Islamskie patrole, strefy zakazane dla białych, wszechobecne gangi. Marsylia – muzułmańska stolica Europy

Slaw/ facebook.com/ Twitter.com/”tvn24.pl”/ „natemat.pl”

Komentarze

Liczba komentarzy: 182