Tego rodzaju program powinien powstać i być przyjęty już trzy lata temu
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Michał Dworczyk, Prezes zarządu fundacji Wolność i Demokracja, zajmującej się pomocą Polakom na Wschodzie.
wPolityce.pl: Ewa Kopacz ogłosiła stworzenie nowego programu rządowego mającego wspierać środowiska polonijne. Jak ocenia pan ten dokument?
Michał Dworczyk: Zdecydowanie krytycznie. Są tego trzy powody. Po pierwsze ten dokument nie odpowiada na podstawowe problemy w zakresie administracji, legislacji i organizacji wewnątrz państwa polskiego w zakresie współpracy z Polakami za granicą. To z kolei przekłada się na efektywność tej współpracy. Podam prosty przykład. W 2012 r. środki na wspieranie naszych rodaków za granicą zostały przesunięte z Senatu do MSZ. Zrobiono to całkowicie bez przygotowania, a zrobiono to tylko z powodu wojny pomiędzy dwoma politykami Platformy Obywatelskiej – Bogdanem Borusewiczem, Marszałkiem Senatu, a ówczesnym ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim.
Pamiętam, że środowiska polonijne były zrozpaczone tym bałaganem.
Owszem. Bo efekt tych działań był taki, że środowiska polskie na wschodzie rzeczywiście bardzo mocno odczuły te przepychanki. W wyniku chaosu i opóźnienia terminu wypłaty pomocy, część tych środowisk, zajmujących się mediami i edukacją, doznały zapaści. Kilka gazet został zlikwidowanych, upadły redakcje itd.
W zeszłym roku zabrakło zaledwie kilka głosów w senacie, aby z powrotem przesunąć środki do izby wyższej parlamentu. Tak więc nadal nie ma dookreślonego ośrodka opieki nad Polakami za granicą.
Drugą słabością tego dokumentu jest jego bardzo duży poziom ogólności. I znowu przykład. Na przełomie ubiegłego i tego roku mieliśmy do czynienia z ewakuację naszych rodaków z Donbasu. Prowadzona ona była w atmosferze chaosu, kilkakrotnie zmieniano termin wyjazdu, czym narażono na poważne niebezpieczeństwo wytypowane osoby, całe rodziny, do ewakuacji.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Tego rodzaju program powinien powstać i być przyjęty już trzy lata temu
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Michał Dworczyk, Prezes zarządu fundacji Wolność i Demokracja, zajmującej się pomocą Polakom na Wschodzie.
wPolityce.pl: Ewa Kopacz ogłosiła stworzenie nowego programu rządowego mającego wspierać środowiska polonijne. Jak ocenia pan ten dokument?
Michał Dworczyk: Zdecydowanie krytycznie. Są tego trzy powody. Po pierwsze ten dokument nie odpowiada na podstawowe problemy w zakresie administracji, legislacji i organizacji wewnątrz państwa polskiego w zakresie współpracy z Polakami za granicą. To z kolei przekłada się na efektywność tej współpracy. Podam prosty przykład. W 2012 r. środki na wspieranie naszych rodaków za granicą zostały przesunięte z Senatu do MSZ. Zrobiono to całkowicie bez przygotowania, a zrobiono to tylko z powodu wojny pomiędzy dwoma politykami Platformy Obywatelskiej – Bogdanem Borusewiczem, Marszałkiem Senatu, a ówczesnym ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim.
Pamiętam, że środowiska polonijne były zrozpaczone tym bałaganem.
Owszem. Bo efekt tych działań był taki, że środowiska polskie na wschodzie rzeczywiście bardzo mocno odczuły te przepychanki. W wyniku chaosu i opóźnienia terminu wypłaty pomocy, część tych środowisk, zajmujących się mediami i edukacją, doznały zapaści. Kilka gazet został zlikwidowanych, upadły redakcje itd.
W zeszłym roku zabrakło zaledwie kilka głosów w senacie, aby z powrotem przesunąć środki do izby wyższej parlamentu. Tak więc nadal nie ma dookreślonego ośrodka opieki nad Polakami za granicą.
Drugą słabością tego dokumentu jest jego bardzo duży poziom ogólności. I znowu przykład. Na przełomie ubiegłego i tego roku mieliśmy do czynienia z ewakuację naszych rodaków z Donbasu. Prowadzona ona była w atmosferze chaosu, kilkakrotnie zmieniano termin wyjazdu, czym narażono na poważne niebezpieczeństwo wytypowane osoby, całe rodziny, do ewakuacji.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/262641-michal-dworczyk-ustawa-rzadu-kopacz-o-wspolpracy-z-polonia-nie-rozwiazuje-podstawowych-problemow-nasz-wywiad