W ramach importu docelowego można sprowadzać dla polskich pacjentów leki na bazie marihuany. Powinny być one jednak stosowane wyłącznie pod kontrolą lekarza i jedynie w postaci aptecznej - poinformował resort zdrowia.
MZ podkreśla, że nie została wydana żadna decyzja, która zakazywałaby konsultantom krajowym i wojewódzkim potwierdzania zapotrzebowań na sprowadzenie z zagranicy leków na bazie marihuany. Zasady dostępu do terapii z ich wykorzystaniem nie zmieniły się - lekarze i szpitale bez żadnych przeszkód mogą wnioskować o import docelowy, wystawiając stosowne zapotrzebowania.
Odpowiedzialność związana z decyzją o zastosowaniu danego leku w terapii spoczywa na lekarzu, który wystawił zapotrzebowanie, lub na szpitalu – jeżeli zapotrzebowanie zostało wystawione przez szpital.
W procedurze potwierdzenia zapotrzebowania MZ sprawdza, czy nie występują określone w Prawie Farmaceutycznym okoliczności uniemożliwiające sprowadzenie leku z zagranicy. Samą zasadność zapotrzebowania potwierdza konsultant krajowy lub wojewódzki (ma na to siedem dni od jego otrzymania). Zapotrzebowanie jest ważne 60 dni od terminu wystawienia i w tym czasie musi wpłynąć do MZ.
Jak podkreśla resort, choć Minister Zdrowia ma 21 dni na wydanie decyzji na sprowadzenie leku z zagranicy, w przypadku prawidłowo złożonych zapotrzebowań wydanie zgody trwa zwykle około trzech dni. Po jej otrzymaniu pacjent - za pośrednictwem apteki - składa zapotrzebowanie w hurtowni farmaceutycznej. Sprowadzenie leku z krajów Unii Europejskiej trwa zazwyczaj od kilku dni do około trzech tygodni (w przypadku leków zawierających substancje kontrolowane może trwać to dłużej).
Według danych resortu, w latach 2013-2015 MZ wydał w tym trybie 23 indywidualne zgody na sprowadzenie z zagranicy leków na bazie marihuany.
Resort przypomniał, że jeden lek na bazie marihuany jest w Polsce od dwóch lat dostępny bez potrzeby występowania o import docelowy - może on być stosowany u pacjentów ze stwardnieniem rozsianym w łagodzeniu objawów spastyczności. Wydawany jest na receptę i dostępny za pełną odpłatnością, gdyż - zgodnie ze stanowiskiem Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji z lutego br. - wyniki dostępnych badań w niewystarczającym stopniu udowadniają jego efektywność kliniczną w zarejestrowanych wskazaniach.
Ministerstwo podkreśla, że ze względu na bezpieczeństwo pacjentów leki, których skuteczność nie została jeszcze potwierdzona odpowiednimi badaniami naukowymi, powinny być stosowane w ramach eksperymentów medycznych. Zasady ich prowadzenia określa ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W ramach importu docelowego można sprowadzać dla polskich pacjentów leki na bazie marihuany. Powinny być one jednak stosowane wyłącznie pod kontrolą lekarza i jedynie w postaci aptecznej - poinformował resort zdrowia.
MZ podkreśla, że nie została wydana żadna decyzja, która zakazywałaby konsultantom krajowym i wojewódzkim potwierdzania zapotrzebowań na sprowadzenie z zagranicy leków na bazie marihuany. Zasady dostępu do terapii z ich wykorzystaniem nie zmieniły się - lekarze i szpitale bez żadnych przeszkód mogą wnioskować o import docelowy, wystawiając stosowne zapotrzebowania.
Odpowiedzialność związana z decyzją o zastosowaniu danego leku w terapii spoczywa na lekarzu, który wystawił zapotrzebowanie, lub na szpitalu – jeżeli zapotrzebowanie zostało wystawione przez szpital.
W procedurze potwierdzenia zapotrzebowania MZ sprawdza, czy nie występują określone w Prawie Farmaceutycznym okoliczności uniemożliwiające sprowadzenie leku z zagranicy. Samą zasadność zapotrzebowania potwierdza konsultant krajowy lub wojewódzki (ma na to siedem dni od jego otrzymania). Zapotrzebowanie jest ważne 60 dni od terminu wystawienia i w tym czasie musi wpłynąć do MZ.
Jak podkreśla resort, choć Minister Zdrowia ma 21 dni na wydanie decyzji na sprowadzenie leku z zagranicy, w przypadku prawidłowo złożonych zapotrzebowań wydanie zgody trwa zwykle około trzech dni. Po jej otrzymaniu pacjent - za pośrednictwem apteki - składa zapotrzebowanie w hurtowni farmaceutycznej. Sprowadzenie leku z krajów Unii Europejskiej trwa zazwyczaj od kilku dni do około trzech tygodni (w przypadku leków zawierających substancje kontrolowane może trwać to dłużej).
Według danych resortu, w latach 2013-2015 MZ wydał w tym trybie 23 indywidualne zgody na sprowadzenie z zagranicy leków na bazie marihuany.
Resort przypomniał, że jeden lek na bazie marihuany jest w Polsce od dwóch lat dostępny bez potrzeby występowania o import docelowy - może on być stosowany u pacjentów ze stwardnieniem rozsianym w łagodzeniu objawów spastyczności. Wydawany jest na receptę i dostępny za pełną odpłatnością, gdyż - zgodnie ze stanowiskiem Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji z lutego br. - wyniki dostępnych badań w niewystarczającym stopniu udowadniają jego efektywność kliniczną w zarejestrowanych wskazaniach.
Ministerstwo podkreśla, że ze względu na bezpieczeństwo pacjentów leki, których skuteczność nie została jeszcze potwierdzona odpowiednimi badaniami naukowymi, powinny być stosowane w ramach eksperymentów medycznych. Zasady ich prowadzenia określa ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/260837-ministerstwo-zdrowia-zezwala-na-import-lekow-na-bazie-marihuany-ich-skutecznosc-powinna-byc-potwierdzona-w-badaniach-klinicznych?strona=1