Trudna sprawa: wierzyć czy nie wierzyć Marcinkiewiczowi? Zdania są podzielone! GŁOSUJMY!

Tak, wiemy, niektórym z nas się wydawało, że są jakieś granice kompromitacji. Ale chyba nie w III RP. I oto za sprawą pani Hanny Lis, gwiazdki platformerskiej TVP, powrócił do roli „autorytetu” były bankowy lobbysta Kazik Marcinkiewicz.

Wypowiedź była całkowicie po linii Platformy Obywatelskiej. Słynny Kazik z pasją wziął udział w politycznej i kampanijnej nagonce na polską spółdzielczość finansową.

Wierzyć mu czy nie wierzyć? Jak Państwo sądzą? Zdania w tej sprawie od dawna są przecież podzielone:

Pogubieni całkiem prosimy Państwa o pomoc. Komu wierzyć? Brać Kazika na serio czy zaufać osądowi Isabel? SONDA PONIŻEJ

(wu-ka)

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.