Spółki infrastrukturalne powinny być własnością Spółki Skarbu Państwa. To tak, jakby trzy koła samochodu należały do nas, a czwarte do sąsiada. Samochód w tym momencie nie pojedzie

— mówi portalowi wPolityce.pl Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce.

wPolityce: Dlaczego PO zależało na sprzedaży PKP energetyka?

Leszek Miętek (Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce): Nie mam pojęcia. Zapewne chodzi tutaj o pieniądze. Być może w grę wchodzą zawodowe ambicje.

A w czyje ręce trafiła spółka?

Badając nawet inwestora, który kupuje daną spółkę, trudno przewidzieć w czyje ręce trafi. I to jest bardzo niepokojące. Brak kontroli nad spółką PKP Energetyka pozbawi polską kolej suwerenności transportowej.

Dlaczego spółka PKP Energetyka jest tak ważna?

Jest ważna, bo to spółka infrastrukturalna, która jest dostarczycielem energii trakcyjnej pociągów. Z tego tytułu, jeżeli polskie linie kolejowe utracą kontrolę nad tym, istnieje niebezpieczeństwo zmonopolizowania tego rynku i wielkich kłopotów na przyszłość dla polskiej kolei. Spółki infrastrukturalne powinny być własnością Spółki Skarbu Państwa. Prywatyzowanie jest tutaj posunięciem bardzo złym. To tak, jakby trzy koła samochodu należały do nas, a czwarte do sąsiada. Samochód w tym momencie nie pojedzie. Tak samo jest z energetyką. Ci, którzy chcą sprzedać spółkę, mówią, że nie ma żadnych zagrożeń. Ja tego zdania nie podzielam. Spółka PKP Energetyka nie powinna być nigdy sprywatyzowana.

Jakie mogą być skutki takiej prywatyzacji?

Mogą być takie, jak we wszystkich monopolach. Polska kolej jest skazana na odbiór energii trakcyjnej. Oznacza to, że mogą pojawić się skutki finansowe, które potem przełożą się na klientów. Polska kolej będzie jeszcze mniej konkurencyjna, niż jest to w tej chwili. Możemy mieć problemy cenowe związane z dostarczeniem energii. I jeszcze jedna bardzo istotna rzecz: kwestie techniczne. Nikt nie daje gwarancji, na jakim poziomie technicznym spółka użyczająca prąd, będzie funkcjonowała. Nie wiemy, czy będzie niezawodna. Inną rzeczą jest to, że polską kolej czeka również w przyszłości wielka inwestycja na obszarze zmiany systemu zasilania. W Polsce jest to prąd stały- 3000 V. Jest to system przestarzały. W Europie korzysta się z prądu przemiennego- 25 000 V. Jest to sposób, który ogranicza straty energii trakcyjnej. Zmiana systemu zasilania w Polsce nie byłaby zależna od decyzji kolei lub Ministerstwa Infrastruktury, ale wymagałaby zgody nowego właściciela co byłoby fatalnym dla rozwoju polskiej kolei rozwiązaniem.

Rozmawiała Ewelina Steczkowska.

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Tchórzewski o kulisach prywatyzacji PKP Energetyka: strategiczna firma sprzedana spółce z kapitałem założycielskim… 5 tys. złotych!