Jak zaznacza „Gazeta Polska Codziennie”, CBA zakupiło program szpiegujący najwyższej jakości Remote Control System (RCS) od włoskiej firmy. Nazywany jest również „Da Vinci.
Za jego pomocą można nawet szpiegować zakodowane kanały komunikacji, chociażby Skype, bezpieczne skrzynki e-mail. To, co może szokować, to fakt, że RCS pozwala nawet na śledzenie przeglądanych stron internetowych, otwieranych programów czy…. uderzeń w klawiaturę!
O sprawie było głośno kilka miesięcy temu, gdy wyciekł kanadyjski raport poświęcony całej sprawie. Informacje potwierdzono na portalu Niebezpiecznik. pl Potem pojawiły się kolejne dokumenty na WikiLeaks. Przyjrzały się im Kulisy24.com
Do internetu trafiła korespondencja funkcjonariusza CBA Krystiana Dobrzyńskiego i przedstawiciela Hacking Team Massimiliana Luppiego. (…) Szczególne miejsce w rozmowach dwóch mężczyzn zajmuje omówienie zachowania poufności w kontaktach i współpracy
— czytamy na łamach GPC.
Serwis Kulisy24.com uważa, że oferta mocno zainteresowała także: policję, ABW czy Służba Kontrwywiadu Wojskowego.
CBA zakupiło RCS za 178 tys. euro.
GPC/es
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/259198-wikileaks-zaglada-za-kulisy-kontraktow-cba-biuro-kupilo-specjalny-program-do-szpiegowania-polakow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.