Właściciel zlikwidowanego szpitala musiał zniszczyć leki warte 300 tys. zł, bo prawo zakazuje przekazywania ich innym placówkom – informuje „Rzeczpospolita”. Podobny problem mają likwidowane apteki. Czy Polska jest tak bogata, że stać nas nawet na wyrzucanie leków?

Marszałek województwa śląskiego przekazał do utylizacji 4,5 tys. opakowań leków o wartości ponad 300 tys. zł, w tym nawet te, które znajdują się na listach refundacyjnych. Za ich utylizację musiał zapłacić 2 tys. zł za utylizację.

Marszałek woj. śląskiego przejęte po zlikwidowanym szpitalu leki próbował i chciał przekazać innej placówce. Przez dwa lata prosił o zgodę Ministerstwo Zdrowia i nadzór farmaceutyczny, niestety kego apele okazały się ieskuteczne.

Wiceminister zdrowia tłumaczył, że prawo nie pozwala na przekazywanie leków. Eksperci twierdzą jednak, że przepisy mogłyby przewidywać szczególne sytuacje. Dzięki temu nie dochodziłoby do marnotrawienia leków. Podobny problem mają właściciele likwidowanych aptek.

W ciągu ostatnich dwóch lat Sejm nowelizował prawo farmaceutyczne sześć razy. Rozwiązaniem byłoby wprowadzenie przepisu pozwalającego głównemu inspektorowi farmaceutyczny zgodzić się w indywidualnych sprawach na inne niż utylizacja wykorzystanie leków po zlikwidowanej placówce medycznej

—tłumaczy w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Ewa Rutkowska z kancelarii Kieszkowska Rutkowska Kolasiński.

Najwyraźniej posłom zabrakło dobrej woli, by zająć się sprawą przekazywania leków. Samorząd aptekarski wielokrotnie zwracał uwagę na problem i apelował o zmianę prawa w sytuacjach szczególnych, aby nie dochodziło do podobnych absurdów.

ann/”Rzeczpospolita”

---

Nie zapomnij kupić najnowszego numeru tygodnika „wSieci”!

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 22 czerwca br., teraz także w formie e-wydania. Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.