Stowarzyszenie Twoja Sprawa walczy z dostępem dzieci do pornografii. 22 czerwca 2015 roku zorganizuje w tej sprawie w Sejmie konferencję pt. „Społeczne i rozwojowe konsekwencje pornografii”.

Konferencja ma uświadomić jak wielkim zagrożeniem dla dzieci i młodzieży jest działalność branży pornograficznej.

22 czerwca 2015 roku od godz. 9.15 w Sali Kolumnowej Sejmu RP Stowarzyszenie Twoja Sprawa odważnie opowie o działalności przemysłu pornograficznego oraz społecznych, ekonomicznych i prawnych skutkach jego funkcjonowania

— czytamy w zapowiedzi konferencji.

Dzięki naszej konferencji chcemy zaprosić do współpracy wszystkie osoby i instytucje. Liczymy, że posłowie odpowiedzą na nasze zaproszenie. Bardzo ważne jest, aby nie upolitycznić tego tematu i postępować z rozwagą

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Anna Bućkowska ze „Stowarzyszenia Twoja Sprawa”.

Stowarzyszenie otwarte jest na rozmowę z przedstawicielami wszystkich opcji politycznych.

Gościem specjalnym ma być amerykańska socjolog i działaczka organizacji feministycznych prof. Gail Dines. Założycielka inicjatywy „Stop Porn Culture” zajmuje się analizą działania i wpływem przemysłu pornograficznego na społeczeństwo.

Podczas konferencji wystąpi także Donald L. Hilton, profesor neurochirurgii na Uniwersytecie w San Antonio, zajmujący się uzależnieniem od pornografii. Gościem będzie też John Carr członek brytyjskiej Rady ds. Bezpieczeństwa Dzieci w Internecie.

Badania pokazują, że co drugi chłopiec w polskim gimnazjum ogląda ją regularnie, a 15%, czyli co siódmy, ogląda ją codziennie. Problem ten dotyczy nawet szkół podstawowych. 61% chłopców i 42% dziewcząt pierwszy kontakt z pornografią ma w wielu 11 lat! Specjaliści alarmują: regularne korzystanie z pornografii przez dzieci demoluje ich psychikę, a także powoduje katastrofalne skutki społeczne

— piszą organizatorzy.

„Stowarzyszenie Twoja Sprawa” organizuje także akcje konsumenckie kierowane do firm zajmujących się dystrybucją pornografii.

Dzięki jednej z naszych największych akcji udało się zmienić prawo. Minister sprawiedliwości wprowadził odpowiednie zapisy do Kodeksu Karnego, które zakazują reklamy i promocji pornografii, jeżeli jest ona dystrybuowana bez realnych zabezpieczeń dostępu. Naciskamy też, aby egzekwowano istniejące już prawo

— mówi nam Anna Bućkowska ze Stowarzyszenia.

Organizacja zajmuje się też działalnością edukacyjną. Chce zmienić społeczny odbiór przemysłu pornograficznego.

Brak jest zrozumienia, czym jest w dzisiejszych czasach pornografia i przemysł ją produkujący. Kojarzymy ją z tym co kiedyś można było zobaczyć w Playboy’u. Dziś mamy do czynienia z dużo groźniejszym zjawiskiem, pełnym przemocy wobec kobiet

— powiedziała Bućkowska.

mly