Skrajne środowiska lewackie szykują kolejną prowokację. Wulgarna "Parada" ma przejść przez Plac Zbawiciela

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

A tyle było zapewnień, że tak zwana tęcza na Placu Zbawiciela w Warszawie nie jest prowokacyjnie ustawioną propagandą homoseksualną! Tyle szyderstw z podejrzeń, że nie chodzi tu o żadną sztukę,a zwykłą agresję przeciw katolikom. W ubiegłym roku prezydent Warszawy przekonywała butnie, że osoby, którym „Tęcza” się nie podoba, nie muszą chodzić na plac Zbawiciela. Wielokrotnie podkreślała też, że sama instalacja to tylko „dzieło sztuki”.

Efekty? Setki tysięcy złotych wydane na kolejne odbudowy palonej przez mieszkańców instalacji.

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

I kolejne tysiące na stały monitoring…

…oraz stały dyżur radiowozu i zbrojne patrole:

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

To wszystko finansowane z pieniędzy podatników w tym samym czasie gdy kluczowy dla ruchu w mieście most spalił się, bo… nikt go nie monitorował!

Ciąg dalszy na kolejnej stronie

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych