PO zarzuca sztabowi Andrzeja Dudy "inspirowanie zamachu" na Komorowskiego? "Na parę godzin przed ciszą, tonący bardzo brzydko się chwyta". REAKCJE Z TWITTERA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Platforma Obywatelska i zaprzyjaźnione z nią media mocno eksploatują atak na Bronisława Komorowskiego w Toruniu. Pojawiły się już sugestywne pytania, czy za „zamachem” nie stoi sztab wyborczy Andrzeja Dudy? Internet reaguje.

W Toruniu doszło do dwóch incydentów. W jednym młody mężczyzna w koszulce noszonej przez zwolenników kandydata PO nagle zaczął krzyczeć:

WSI! PRO Civili! Czytajcie książki Sumlińskiego

Po czym został obezwładniony i zakuty kajdankami przez ochronę.

Drugi incydent był faktycznie groźniejszy. Jakiś mężczyzna biegł z wyciągniętą ręką w kierunku prezydenta tak jakby chciał go uderzyć. Ochrona BOR na szczęście zadziałała bardzo sprawnie i obezwładniła mężczyznę.

Jednak jak podają media – ten „atak” to mogła być próba podania Komorowskiemu ulotki antyaborcyjnej przez działacza Pro Life.

Zdarzenie było żywo komentowane na Twitterze. Jak zwykle niezawodny jest Szejnfeld:

Fizyczny atak na prezydenta i reakcja na akcję Policji skandowanie: Gestapo! Gestapo! Czy taką Polskę chcemy wybrać?!

Obrzydliwa próba PO obciążenia AD odpowiedzialnością za incydenty w Toruniu. Na parę godzin przed ciszą, tonący bardzo brzydko się chwyta

— skomentował Zbigniew Kuźmiuk pojawiające się w platformerskich mediach sugestie, że za „zamachem stał sztab Dudy”

Robienie z tego zamachu na Kennedy’ego to jednak spore przegięcie

— napisał Michał Majewski.

Blogerka kataryna dodała:

Nie brakło głosów, że atak na Komorowskiego mógł być prowokacją.

Beata Szydło podsumowała:

A Jarosław Gowin uzupełnił:

Slaw/ „Twitter.com”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych