Olbrychski obraża Dudę i jego wyborców. "30 proc. społeczeństwa zgadza się na lekceważenie, jakie przejawia PiS prawiąc różne dyrdymały"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.wPolityce.pl
fot.wPolityce.pl

Gazeta Wyborcza” zapytała m.in. Daniela Olbrychskiego, kto wygrał niedzielną debatę prezydencką. Aktor po raz kolejny udowodnił, że mówienie swoim językiem a nie wyuczonym tekstem, nie jest dobrym pomysłem.

Aktor, który robi wszystko, aby uratować urząd prezydenta Komorowskiego, obraża swoimi wypowiedziami Andrzeja Dudę. W Gazecie Wyborczej podkreślił, że kandydat PiS „sam sobą wiele nie reprezentuje”. Porównał plany Dudy do planów Stana Tymińskiego z 1990r. Olbrychski uważa, że obietnice Dudy o zmniejszeniu podatków i obniżeniu wieku emerytalnego świadczą o… ” głębokiej pogardzie dla inteligencji społeczeństwa”.

Aktor obraża wyborców Andrzeja Dudy. Twierdzi, że „30 proc. społeczeństwa zgadza się na takie lekceważenie, jakie przejawia PiS prawiąc różne dyrdymały o zamachu smoleńskim i więzieniach dla lekarzy przeprowadzających in vitro”.

To nie wszystko. Olbrychski uważa, że stabilna Polska rozkwita pod rządami Komorowskiego. Nawet zdradza dokąd czekają go kolejne wycieczki, o których większość Polaków z powodu braku funduszy, może jedynie pomarzyć.

I znowu obraża:

Mnie nie potrzeba argumentów, ale ludzi głupich i nikczemnych, którzy śpiewają „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”, wybór też jest prosty

—czytamy w „Gazecie Wyborczej”.

Aktor czynnie wspierający Komorowskiego podkreśla, że „niektóre wypowiedzi Andrzeja Dudy to była podłość”. I jako przykład podaje pytanie o Jedwabne, czy powoływanie się na nauczanie Jana Pawła II. Oczywiście przy tym uderzając w o. Tadeusza Rydzyka.

jego kapłan z Torunia i idol całego ugrupowania pana Dudy na głowie stawał, byśmy nie weszli do Europy, czym mógł zepsuć referendum. A Ojciec Święty błagał, żeby naród Polski otworzył się na Europę

— podkreśla w Wyborczej.

Na zakończenie, cytuje Norwida, który powiedział, że „Jesteśmy wielkim narodem, ale żadnym społeczeństwem” komentując „Mam nadzieję, że tylko w 30 proc”.

wyborcza.pl/es

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych