Kilkaset osób przeszło 9 maja w I Marszu Seniorów, pod hasłem „Polscy seniorzy mają głos!”, zorganizowanym przez Stowarzyszenie im. Brata Krystyna w Gorzowie Wielkopolskim.

Przedstawiciele różnych środowisk pokonali trasę z Placu Grunwaldzkiego ulicami miasta do katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, gdzie wieczorną Mszę św. w intencji ludzi starszych odprawił biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Tadeusz Lityński. Homilię wygłosił wikariusz biskupi, proboszcz gorzowskiej fary ks. Zbigniew Kobus. W Marszu uczestniczyli m.in. członkowie Stowarzyszenia Dzieci Wojny z Myśliborza, gorzowscy kapłani, przedstawiciele Rady Miasta i parlamentarzyści.

Bp Lityński powiedział, że jego stosunek do ludzi starszych został naznaczony już w dzieciństwie. Wychował się w rodzinie wielopokoleniowej, w której obok rodziców duży wpływ na kształtowanie jego osobowości mieli dziadkowie z obydwu stron.

Oni przekazywali mi wiarę i miłość do ojczyzny

—podkreślił duchowny, zauważając, że niestety niektórzy nie mieli tego szczęścia ponieważ ich bliscy zginęli lub zostali zamordowani w czasie wojny.

Marsz odbywał się w szczególnym dniu – i jak powiedział hierarcha, ma być skierowaniem prośby do Boga o błogosławieństwo dla osób starszych i dla wszystkich inicjatyw, które powinny być podejmowane aby ulżyć w codzienności seniorów.

Dlatego tak ważne jest, że ten marsz kończy się dziś modlitwą

—zauważył ks. Kobus, który w kazaniu szczególną uwagę poświęcił właśnie modlitwie, odpowiadając na pytanie jak się modlić i kiedy.

Zacznij od poświęcenia nieco czasu dla Pana Boga. Na początek nie jest ważne ile czasu poświęcisz ale czy poświęcisz go wiernie. Poszukaj spokojnego miejsca i skupiaj się w milczeniu. Wzywaj Ducha świętego, żeby dopomógł i przedstaw Bogu swoje serce nawet jeśli targają nim rozterki, niepowodzenia i trudności życiowe. Mów o buncie i protestach. Trzeba to wszystko złożyć w Bożych dłoniach wsłuchać się w tę ciszę nie oczekując natychmiastowej odpowiedzi

—podkreślił kaznodzieja.

Celem organizatorów marszu było upominanie się o szacunek, godność i pamięć dla tysięcy seniorów w Polsce. Domagają się aby włodarze miasta pamiętali o obecności seniorów w ważnych przedsięwzięciach społecznych i kulturalnych miasta.

Przed Białym Krzyżem obok katedry odczytany został apel do władz w sprawach dla seniorów najważniejszych i złożona została petycja o powołanie Rady Seniorów.

Seniorzy to najważniejsi przekaziciele wartości rodzinnych i patriotycznych oraz strażnicy bezcennego dziedzictwa historycznego i duchowego

—podkreślał Augustyn Wiernicki, Prezes Stowarzyszenia im. Brata Krystyna i Ogólnopolskiego Zespołu Koordynacyjnego Związków i Stowarzyszeń Dzieci Wojny w Polsce.

Organizatorzy zapewniali, że Marsz ma charakter apolityczny i został zorganizowany ponad podziałami. Sfinansowany został w ramach projektu Stowarzyszenia im. Brata Krystyna realizowanego na rzecz Seniorów w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.

ann/KAI