Walczyła o życie dzieci nienarodzonych, została skazana. Mary Wagner prosi o modlitwę

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. YouTube
fot. YouTube

Mary Wagner została skazana na 10 miesięcy więzienia — donosi Radio Maryja. Taki wyrok wydał we wtorek kanadyjski sąd. Obrończyni życia apeluje o modlitwę.

Jak zawsze, Mary Wagner podczas rozprawy milczała. W ten sposób starała się „mówić głosem dzieci nienarodzonych”.

Moje trudności są niczym w porównaniu do tego, co przechodzą dzieci, a co jest brutalnym kończeniem ich życia

— napisała Kanadyjka w liście otwartym opublikowanym na Facebooku na profilu „Mary Wagner w Polsce”.

Mary Wagner podkreśliła, że wraz z równie zagorzałą obrończynią życia Lindą Gibbons, są szczęśliwie „niosąc ten krzyż”.

Prosimy was o modlitwę nie o to, aby ten krzyż został usunięty, ale o siłę, by go nosić i wzrastać w zaufaniu Bogu, do tego stopnia, byśmy ten krzyż kochały. Oczywiście nie możemy się doczekać dnia (mamy nadzieję, że przyjdzie), gdy nie będziemy już zamykane w więzieniu - tylko, jeśli oznaczać to będzie, że zabijanie się skończyło i wszyscy mają prawo żyć - i żyć swobodnie, jako oddani chrześcijanie.

Mary Wagner została aresztowana 23 grudnia 2014 roku, po tym jak weszła do poczekalni jednej z klinik aborcyjnych w Toronto. Tam wręczała białe i czerwone róże kobietom, które planowały przerwanie ciąży. Uznano, że Kanadyjka swoim działaniem „zakłóca legalne korzystanie z/i działania firmy”. Ponadto powoływano się na to, że naruszyła zakaz zbliżania się na odległość 100 m od klinik aborcyjnych. Jak podkreśla Mary Wagner, był to zakaz próbny - niepodpisany i prawnie niezatwierdzony.

lap/Radio Maryja

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych