Grupa mieszkańców Gubina pojechała pracować w Niemczech. W Polsce nie mogli znaleźć pracy za godne zarobki. Niemiecki pracodawca potraktował jednak naszych rodaków jak niewolników i powiedział, że zrobi im drugi Auschwitz.
Skandal w Gubinie! „Zrobię wam drugi Auschwitz!” - krzyczał niemiecki pracodawca do grupy Polaków
Znamy coraz więcej szczegółów na temat skandalicznego traktowania Polaków przez niemieckiego pracodawcę. Za najdrobniejsze przewinienia pracownikom zabierano pensję i nie wypłacano im wynagrodzeń za nadgodziny.
Niemcy upokarzali Polaków na każdym kroku, zaglądali im nawet do ust, sprawdzając, czy przypadkiem czegoś nie zjedli!
—informuje „Fakt”.
Za złe postawienie skrzynki odciągano na przykład od wypłaty 10 czy 15 euro
—mówi jeden z byłych pracowników.
Tam jest zakaz chorowania dla Polaków i taki zapis mamy w umowach!
—relacjonował kolejny z zatrudnionych w Niemczech mężczyzn.
Niestety kilku pracowników z Gubina harując bez odzieży ochronnej w bardzo niskiej temperaturze rozchorowało się, za co zostali zwolnieni z pracy.
Upokorzeni i zwolnieni Polacy postanowili szukać pomocy prawnej i domagać się zadośćuczynienia.
To ewidentnie mobbing oraz dyskryminacja ze względu na narodowość, tym bardziej że Niemcy są tam traktowani z godnością. Przeraża szczególnie dyskryminacja Polaków
— mówi mecenas Anna Drobek z Zielonej Góry, która walczy o prawa dyskryminowanych pracowników.
I tak zamiast godziwej płacy Polacy byli zastraszani i upokarzani. „Fakt” przypomina, o tym jak ważne jest dokładne sprawdzenie pracodawcy przed wyjazdem do pracy za granicę. Jak to zrobić? Pomocą służyć może Państwowa Inspekcja Pracy.
ann/”Fakt”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/243000-niemiec-urzadzil-polakom-oboz-pracy-nie-placil-za-nadgodziny-i-zwolnil-ich-bo-zachorowali