Sukces na miarę PKP! Po wielkiej aferze udało się dostosować Pendolino do potrzeb osób niepełnosprawnych

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Dzień w którym Pendolino wyjechało na polskie tory miał być dniem chwały PKP. Szybko okazało się, że rzeczywistość skrzeczy, a „supernowoczesny” pociąg ciągle przysparza kłopotów i PKP i pasażerom.

Po fali krytyki, apelach i protestach PKP postanowiło zareagować i przystosować Pendolino do potrzeb niepełnosprawnych. W pociągach mają pojawić się specjalne krzesełka dla osób poruszających się na wózku, ale też dla chodzących o kulach.

Nie ma co ukrywać, duża w tym zasługa Janiny Ochojskiej. Szefowa „Polskie Akcji Humanitarnej ma I stopień niepełnosprawności. Tuż po pierwszym kursie Pendolino, 15 grudnia 2014 roku, chciała wsiąść do pociągu. Okazało się to niemożliwe.

Ochojska krytykuje Pendolino - nie dla osób o kulach, platforma dla niepełnosprawnych nie działa

Pendolino tylko dla sprawnych! Ochojska nie dała rady wsiąść do pociągu, bo nie przysługuje jej winda

Ochojska kontra Pendolino. O co chodzi w aferze z PKP Intercity?

Jak informuje „Radio Kraków” w każdym z szybkich pociągów dwóch członków załogi będzie przeszkolonych do pomocy niepełnosprawnym.

Rzeczniczka PKP Intercity Zuzanna Szopowska prosi, żeby pasażerowie, którzy chcą skorzystać z ułatwień, informowali o tym przewoźnika. Można to zrobić telefonicznie, bądź poprzez formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej przewoźnika. W ten sposób kolejarze będą mogli poznać wszystkie oczekiwania pasażera.

ann/radiokrakow.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.