Superszybki, jak na polskie warunki, pociąg to także superkłopoty dla PKP i podróżnych. Pociąg nie jest ani tak luksusowy, ani tak nowoczesny jak obiecywano.
Jak informuje portal fakt.pl:
3 lata zajęło PKP dojście do wniosku, że w pendolino warto byłoby zainstalować połączenie z internetem. Aneks do umowy zakupu pociągów podpisano w marcu ubiegłego roku, 3 lata po tym, jak podpisaliśmy z Włochami umowę na dostarczenie maszyn. PKP zapłaciło za to 12 mln zł a internetu… nadal nie ma.
Niestety nadal nie wiadomo kiedy internet się pojawi. Unowocześnienie nowoczesnych pociągów może ciągnąć się bez końca. Nikomu się specjalnie nie spieszy, bo jak ustalił „Fakt” PKP przypomniało sobie o braku infrastruktury pod internet dopiero… w marcu 2014 r.
Pociąg jedzie za szybko, by zadziałał internet w telefonach komórkowych, a WiFi nie ma, bo – jak tłumaczył prezes Grupy PKP Jakub Karnowski – gdy w 2008 r. zawierano kontrakt na „nikt nie przewidział takiej potrzeby”.
Do wakacji sprawa powinna zostać rozwiązana
—informuje rzecznik PKP Intercity Zuzanna Szopowska.
Nie wiadomo jednak czy tak będzie bo wymaga to montażu dodatkowych urządzeń.
Alstom chce za to dodatkowych pieniędzy! W przeciwnym razie grozi, że stracimy gwarancję na kupione składy. Szykuje się więc kolejny wydatek
—informuje fakt.pl.
Tak więc pendolino zamiast być superszybkim jest superdrogim pociągiem. Winnych nie ma…
ann/fakt.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/241449-absurdy-pkp-12-milionow-za-internet-w-pendolino-ktorego-i-tak-nie-ma
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.