Zakończyło się postępowanie prowadzone przez Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Lekarzy ws. głośnej pomyłki przy in vitro, do której doszło w szpitalu w Policach. Kobieta po porodzie dowiedziała się, że urodziła nie swoje dziecko. Ustalenia w tej sprawie są wstrząsające — donosi rmf24.pl.
Jak informuje serwis dochodzenie pozwoliło wskazać, kto jest winny tej pomyłki i jak do niej doszło. Rzecznik przyznał, że ustalenia są „wstrząsające i na tyle mocne”, by sprawą zajął się sąd dyscyplinarny. Szczegóły mają być znane w poniedziałek.
Sprawa dotyczy 30-letniej kobiety, która poddała się sztucznemu zapłodnieniu w Laboratorium Wspomaganego Rozrodu w szpitalu w Policach. Jest on częścią szpitala klinicznego Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
Kobieta urodziła dziewczynkę z licznymi wadami. Badania DNA wskazały, że pacjentka nie jest biologiczną matką dziecka.
CZYTAJ WIĘCEJ Po zapłodnieniu in vitro urodziła nie swoje dziecko. Pomyłka laboratorium?
lap/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/241351-wstrzasajace-ustalenia-ws-pomylki-przy-in-vitro-w-policach-znaleziono-winnych