Tragedia na jeziorze. Lód nie wytrzymał pod samochodem. Kierowca utonął

Fot. YouTube/zdjęcie ilustracyjne
Fot. YouTube/zdjęcie ilustracyjne

Ok. 30-letni mężczyzna wjechał mazdą na jezioro Tejstymy (woj. warmińsko-mazurskie). 100 metrów od brzegu pod autem załamał się lód. Kierowca utonął przed przybyciem ekip ratunkowych.

Jak informuje portal biskupiec.wm.pl, do zdarzenia doszło we czwartek po godz. 8. Ok. 30-letni mężczyzna wjechał samochodem na Jezioro Tejstymy w pobliżu Biesowa. 100 metrów od brzegu pod mazdą załamał się lód. Auto momentalnie znalazło się pod wodą, a kierowca został uwięziony na głębokości 6 metrów.

Na miejsce przybyli wezwani przez świadków strażacy. Nurkowie wybili szyby i błyskawicznie wyciągnęli kierowcę. Niestety mimo przeprowadzonej na brzegu reanimacji nie udało się go uratować. Lekarz stwierdził zgon. Z relacji nurków wynika, że samochód był zamknięty od środka. Wyjaśnieniem, czy nie było to samobójstwo, zajmie się prokurator.

Strażacy rozpoczęli kilkugodzinną akcję wyciągania z wody wraku samochodu, żeby nie dopuścić do skażenia akwenu.

bzm/biskupiec.wm.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.