Niektórzy politycy są dobrymi aktorami. Wielu przed kamerami udaje mężów stanu, a potem przyznają nam rację. Doświadczyłem tego przy okazji referendum w sprawie wieku emerytalnego

— mówi w rozmowie z „Super Expressem” Piotr Duda, szef Związku Zawodowego „Solidarność”.

Politycy PO głosowali oczywiście przeciwko, ale w kuluarach mówili tak: „Wiesz Piotr, masz rację. My byśmy cię poparli, ale wiesz, dyscyplina partyjna. Musimy głosować jak każe Tusk”.

Zdaniem lidera „S” w Polsce wciąż panują warunki bardziej przypominające sytuację w krajach III świata, niż te w Unii Europejskiej.

Idziemy w tym kierunku, że za chwilę będziemy mieli w Polsce ludzi albo bardzo bogatych, albo bardzo biednych. Nie ma klasy średniej. A żeby polska gospodarka ruszyła z kopa do przodu, potrzeba wyższych wynagrodzeń dla pracowników. Przecież to napędza całą gospodarkę

— tłumaczy Duda.

Właśnie z powyższych względów szef „Solidarności” opowiada się za podniesieniem płacy minimalnej dla kierowców spoza Niemiec, w tym polskich, do niemieckiego poziomu. Nie zgadza się przy tym z opinią, że polskie firmy transportowe zbankrutują przez to.

Za miesiąc dowie się pan, ile przedsiębiorcy zarobili za rok 2014. W 2013 było to ponad 140 miliardów zysku, które były na kontach, a nie przeznaczone na inwestycje. Przedsiębiorcy od 25 lat narzekają, ale w końcu muszą zrozumieć, że trzeba rywalizować między sobą kosztami organizacyjnymi i marżą, a nie praca.

Według Dudy takie podejście przedsiębiorców do pracowników sprawia, że Polska jest dla Europy Zachodniej kolonią.

Zachodniej koncerny nie przychodzą do nas, bo mają lepsze warunki prowadzenia biznesu. Kusi ich jedynie niska płaca. Tak, jesteśmy niewolnikami w Unii Europejskiej.

Slaw/ „Super Express”

---

Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „wSieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej!

Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html