Sejm nie chce wysłuchać obrońców życia? Tzw. konwencja przemocowa narzuca ideologię promującą zabijanie dzieci

Fot. freeimages.com
Fot. freeimages.com

Prolajferzy obawiają się, że sejmowe obrady nt. Konwencji Stambulskiej, która dotyczy ważnych dla rodziny kwestii, odbędą się bez ich udziału.

Przedstawiciele Fundacji Pro - prawo do życia alarmują, że choć wystosowali do sekretariatu Komisji Spraw Zagranicznych prośbę o zezwolenie na uczestnictwo w czwartkowym posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka czterech osób z Fundacji, a także możliwość zabrania głosu przez jedną z tych osób, prośba pozostała bez odpowiedzi.

Dopiero po telefonie do sekretariatu, przedstawiciele Fundacji Pro - prawo do życia usłyszeli, że informacja o tym, czy udzielono im zgody na udział w posiedzeniu, zostanie przekazana dopiero we wtorek lub środę, tj. 3 lub 4 lutego, czyli na 1 – 2 dni przed posiedzeniem.

Opóźnianie decyzji w sprawie uczestnictwa w komisji przedstawicieli strony społecznej odbieramy jako próbę odwiedzenia obywateli do czynnego uczestnictwa w procesach demokratycznych i zniechęcanie do interesowania się sprawami publicznymi. Istnieje realna obawa, że tuż przed posiedzeniem dowiemy się, że nie możemy na nie wejść, a czasu na ewentualną interwencję już nie będzie. Konwencja wprowadzana jest przez koalicję rządzącą ponad głowami obywateli i przy zignorowaniu ich głosu w sprawach, które ich dotyczą

— czytamy w komunikacie Fundacji Pro - prawo do życia.

Ratyfikacji konwencji sprzeciwia się wiele środowisk zajmujących się prawami człowieka i rodziny.

Dokument Rady Europy zawiera bowiem zapisy, które narzucają ideologię promującą zabijanie nienarodzonych, homozwiązki z prawem do adopcji dzieci, drastyczne ograniczenie roli rodziców w wychowaniu potomstwa oraz inne niebezpieczne dla społeczeństwa koncepcje. Co więcej w państwach, gdzie obowiązują rozwiązania podobne do zapisów konwencji, wskaźniki przemocy wobec kobiet są 2 – 3 razy wyższe niż w Polsce przy niższej niż w naszym kraju raportowalności do organów ścigania

— czytamy na stronie stopaborcji.pl.

Obrońcy życia przypominają, że apel o nieratyfikowanie konwencji na platformie CitizenGo podpisało ponad 100 tys. osób.

W trakcie obrad sejmowych dotyczących tego dokumentu odbędzie się pikieta, na którą Fundacja Pro - prawo do życia zaprasza wszystkich przeciwników konwencji.

Od 12:30 do 16:30 będziemy stali z banerami pokazującymi prawdę o tym, co chce nam zaaplikować koalicja rządząca. Nie chcemy aby za fasadą pięknych słów o dobru kobiet udało się ukryć prawdziwe cele zaprowadzania w Polsce lewackiej inżynierii społecznej

— podkreślają prolajferzy.

gah/stopaborcji.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.