91-latka uznana za zmarłą "znów żyje". Po trzech miesiącach sąd unieważnił akt zgonu

fot. FreeImages
fot. FreeImages

Blisko trzy miesiące pani Janina czekała, aż znów będzie uznana za „żywą”. Sąd w Lubartowie unieważnił akt zgonu 91-latki z Ostrowa Lubelskiego, która obudziła się w kostnicy.

6 listopada lekarka pani Janiny uznała 91-latkę za zmarłą. Pacjentka nie oddychała, tętno było niewyczuwalne. Rodzina przygotowywała się do pogrzebu.

Wieczorem krewni pani Janiny otrzymali szokujący telefon od pracowników zakładu pogrzebowego. Okazało się, że kobieta, która spędziła w chłodni ponad 10 godzin, żyje.

CZYTAJ WIĘCEJ: Pacjentka ocknęła się po 10 godzinach w chłodni. Lekarka: „Nie potrafię tego wytłumaczyć”

91-latka wróciła do domu. Była w dobrej kondycji. Jednak na tym problemy pani Janiny się nie skończyły. Kobieta musiała udowodnić przed sądem, że wciąż żyje.

I tak po wypisaniu aktu zgonu, którego wypisanie zajęło kilka minut, 91-latka przez trzy miesiące walczyła, aby go unieważnić. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że dramat pani Janiny się skończył.

lap/rmf24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.