Do białostockiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego trafiła prośba prezydenta miasta o sprawdzenie przetargu magistratu na użytkowanie terenów, gdzie mają powstać boiska piłkarskie. „Wszystko będzie analizowane i weryfikowane” - mówi rzecznik CBA.
Pismo prezydenta trafiło najpierw do prokuratury. Zawiera prośbę o sprawdzenie, czy w sprawie przetargu na użytkowanie terenów na Krywlanach „na etapie procedowania, bądź podejmowania decyzji, doszło do przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków”.
Chodzi przede wszystkim o pojawiające się w mediach zarzuty dotyczące niskiej stawki za użytkowanie oraz sugestie o - w związku z tą ceną - wyjątkowym traktowaniu Jagiellonii Białystok. Do przetargu, jako jedyne, stanęło bowiem stowarzyszenie związane z SSA Jagiellonia Białystok, które prowadzi szkolenie piłkarskie dzieci i młodzieży.
Ponieważ chodzi o przeprowadzenie postępowania kontrolnego, a w ustawowych kompetencjach prokuratura nie ma uprawnień do działań kontrolnych wobec organów samorządu terytorialnego, podjęta została decyzja o przekazaniu materiałów białostockiej delegaturze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński potwierdził PAP, że w środę do białostockiej delegatury Biura trafiły materiały w sprawie przetargu. „Wszystko będzie analizowane i weryfikowane. Na tym etapie CBA nie przesądza, czy w tym wypadku doszło do złamania lub naruszenia prawa” - powiedział Dobrzyński.
Ile czasu potrwa postępowanie prowadzone przez CBA, na razie nie wiadomo.
Przetarg dotyczy odpłatnego użyczenia nieruchomości o powierzchni 8,1 ha, położonej w sąsiedztwie lotniska na Krywlanach. Zgłosił się do niego tylko jeden podmiot: stowarzyszenie Białostocka Szkółka Piłkarska Jagiellonia (BSP), powiązane ze Sportową Spółką Akcyjną (SSA) Jagiellonia Białystok, która to spółka prowadzi drużynę grającą w piłkarskiej ekstraklasie.
Zgodnie z jego warunkami, nieruchomość ma być przekazana w użytkowanie na 25 lat pod budowę treningowych boisk piłkarskich. Ma ich być nie mniej niż pięć (co najmniej jedno musi powstać w ciągu czterech lat od dnia zawarcia umowy z miastem). Stawka za użytkowanie to nieco ponad dwa tysiące złotych rocznie.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski już w ubiegłym tygodniu mówił dziennikarzom, że do czasu zakończenia postępowania kontrolnego, nie będą podejmowane w tej sprawie żadne kroki prawne związane z zawarciem umowy na użytkowanie tego terenu.
PAP, lz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/231575-cba-na-prosbe-prezydenta-miasta-wkroczy-do-bialostockiego-magistratu-sprawa-powiazana-jest-z-jagiellonia-bialystok