Włochy: muzułmanie sprofanowali Matkę Boską. „To odwet za karykatury w Charlie Hebdo”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. raymondibrahim.com
Fot. raymondibrahim.com

Pięciu imigrantów z krajów arabskich wtargnęło do kaplicy w miasteczku St. Barnabas w Umbrii, chwyciło figurę Matki Boskiej i rozbiło ją o ziemię. Następnie mężczyźni urynowali na rozbitą figurę – donoszą włoskie media.

Proboszcz St. Barnabas o. Don Scarda wezwał policję, ale zanim dotarła na miejsce, sprawcy uciekli.

To byli cudzoziemcy. Krzyczeli coś po arabsku. Odkąd opublikowali te karykatury Mahometa w „Charlie Hebdo” coraz częściej dochodzi do aktów wandalizmu w kościołach. Wydaje się, że muzułmanie za karykatury mszczą się na nas, chrześcijanach

—powiedział o. Scarda. Incydent wywołał dyskusję wśród miejscowych parafian jak obchodzić się z muzułmanami. Wielu oskarża papieża Franciszka o to, że jest wobec przybywających do Włoch imigrantów „zbyt pobłażliwy”. Papież wielokrotnie podkreślał, że „imigranci wzbogacają kraj”.

Archidiecezja Perugii, w której skład wchodzi St. Barnabas, poszła w ślad papieża. I choć ostro potępiła profanację figury Matki Boskiej, jednocześnie podkreśliła, że „nie miało to nic wspólnego z islamem”.

Muzułmanie szanują Matkę Boską. To dla nich najświętsza z kobiet, matka proroka Jezusa. To zwykły wandalizm. Nie podsycajmy religijnej nienawiści

—zaznaczył biskup Perugii Paolo Giulietti. Papież Franciszek tymczasem wezwał Zachód do tego, by „nie obrażał cudzej religii, szczególnie islamu”.

Nie można prowokować, nie można naśmiewać się z cudzej wiary

—podkreślił papież.

Ryb


Dobra lektura wzmacnia wiarę!

Polecamy wSklepiku.pl: „Bez Boga, Kościoła i zasad?”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych