Sytuacja w służbie zdrowia to jest ten genialny plan Platformy, by wykończyć chętnych do brania emerytury

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Maciej Chmiel
PAP/Maciej Chmiel

Wiadomo, że najgorszym ciężarem dla państwa są emeryci, którzy swym hulaszczym trybem życia i niepohamowanymi żądaniami finansowymi obciążają zdrową gospodarkę. Na szczęście nasza władza znalazła sposób jak zmniejszyć liczbę chętnych do żerowania na budżecie.

Wystarczy zdezorganizować służbę zdrowia, wywindować ceny leków i jakiś tam procent obywateli ze słabszymi organizmami albo będących w sile wieku zwinie się z tego świata.

Ten plan za czasów Platformy jest realizowany bardzo skutecznie. Dostęp do lekarzy dla wszelkiego dziadostwa udało się ograniczyć wręcz perfekcyjnie. Jedna pacjentka otrzymała skierowanie na wszczepienie endoprotezy stawu kolanowego w Górnośląskim Centrum Medycznym w Katowicach. Tam wyznaczono jej termin w roku 2031. Już za siedemnaście lat (to było w 2014). Biorąc pod uwagę, że kobieta ma 65 lat to może spokojnie zaczekać. Inny pacjent miał znowu naznaczoną wizytę u endokrynologa już w 2016 r. Rozradowany, że to tak niedługo poszedł się upewnić do tej przychodni czy wszystko jest w porządku i tam spotkało go niestety drobne rozczarowanie. Ta placówka została zlikwidowana.

W telewizji publicznej pokazano rewelacyjną metodę uśmierzania bólu w szpitalu w Grodzisku Mazowieckim. Jakieś elektrody wstawiają w kręgosłup i ponoć pomaga. Ponieważ mam zbolałą dosyć bliską osobę zacząłem się interesować tą nowatorską terapią. Udało nam się dotrzeć do odpowiedniego lekarza. Z tym, że otrzymane od niego informacje były dosyć bolesne. Otóż taki zabieg kosztuje 12 tys. i wtedy jest robiony od ręki. Można było wybrać jakąś tańszą wersję leczenia za 4 tys. Ponieważ to była jesień , więc oczywiście NFZ niczego już nie refundował.

Jak ktoś ma pieniądze nie może narzekać na służbę zdrowia. Równie ważne jest być członkiem establishmentu. Nasi rządzący i ich pociotkowie mają własną służbę zdrowia i nie czekają w jakiś tam kolejkach. Nawet ich idol Jaruzelski jak tylko się zaniemógł to już czekało na niego łóżko w szpitalu na Szaserów. Plebs może zdychać pod drzwiami przychodni bo nie jest zarejestrowany w systemie „ewuś”.

„Ewuś” to chyba na cześć prekursorki zdewastowania służby zdrowia, obecnej pani premier Ewy Kopacz. Niektórzy złośliwie dodają do jej nazwiska krzywdzący przydomek „cmentarny”.

W konstytucji jest zapis, że służba zdrowia przysługuje każdemu obywatelowi. Sprawdzanie czy ma się ubezpieczenie jest niezgodne z konstytucją. A teraz jeszcze trwają kombinacje, by bezrobotnych nawet zrejestrowanych w Urzędzie Pracy pozbawić dostępu do opieki lekarskiej. Taki bezrobotny z pewnością w razie czego zafunduje sobie zabieg za 12 tys.

Minister Bartosz Arłukowicz pozostał na stanowisku, ponieważ miał genialny plan skrócenia kolejek dla chorych na raka. Taka była oficjalna wersja jego przełożonej czyli pani premier.

Jasnym było, że gdyby ten minister chciał w jakikolwiek ulżyć pacjentom, dawno by to zrobił. Miał na to trzy lata. Wyraźnie jego robota nie ma polegać na tym, żeby ludzie za szybko nie szli do piachu.

Prorok Beata Sawicka nie mogła się mylić. Celem działania tej władzy jest kręcenie lodów w służbie zdrowia. Chodzi o to by pod pozorem prywatyzacji rozkraść do reszty majątek szpitali i przychodni, a leczyć tylko tych, których na to stać. Resztę zapraszamy, tam jest takie wygodne miejsce pod płotem, proszę się położyć, można się modlić, tylko prosimy za bardzo nie jęczeć, bo to nieestetyczne.

Teraz, kiedy od nowego roku są zamknięte przychodnie, bo nie udało się panu ministrowi podpisać kontraktów ze wszystkimi lekarzami, co zrobi rząd wspierany przez media?

Prosta robota. Napuści się chorych na lekarzy. Lekarzy już się straszy, że za zamknięcie przychodni mogą zapłacić karę do 500 tys. zł. Ich stanowisko praktycznie jest nieznane.

Z tym, że pani premier Kopacz robi co może. Wysłała swojego pełnomocnika do swojego ministerstwa. W ramach dofinansowania służby zdrowia stworzyła kolejną synekurę dla członka Platformy.

Najgorszym błędem jest myślenie, że rządzą nami ludzie nieudolni i głupi. Tak nie jest, tylko ich cele są zupełnie inne niż by się zdawało.

Zaborcy i okupanci zawsze starali się nas niszczyć biologicznie. I z tego zadania ta władza wywiązuje się bez zarzutu.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych