Radni z Czerska zdecydowali o rozwiązaniu Straży Miejskiej. Decyzja zapadła podczas wtorkowej sesji (23 grudnia). W ten sposób nowa burmistrz Czerska Jolanta Fierek spełniła swoją obietnicę przedwyborczą i zlikwidowała niechcianą formację.
To pierwsza taka decyzja na Pomorzu. Straż Miejska w Czersku przestanie istnieć 31 stycznia 2015 roku. Według pani burmistrz nie działała ona w taki sposób, jaki powinna.
Spośród kilkunastu zadań, jakie nakłada na straż miejską ustawa, nasza realizowała w zasadzie jedno - dawanie mandatów kierowcom przekraczającym prędkość. Ewidentnie mandatami łatano budżet. Chcę znaleźć inteligentniejsze sposoby na poprawienie miejskich finansów
—mówiła Jolanta Fierek w rozmowie z Radiem Gdańsk.
Zdaniem nowej burmistrz, likwidacja SM nie wpłynie na poziom bezpieczeństwa w gminie. Jak mówi - jest po wstępnych rozmowach z policją, która może przejąć część obowiązków strażników.
Straż Miejska w Czersku zatrudniała osiem osób - czterech strażników i drugie tyle urzędników. Burmistrz nie powiedziała jeszcze, czy dla zwolnionej grupy osób znajdzie nową pracę.
Oby każdy burmistrz, radny itd. w takim tempie spełniał swoje przedwyborcze obietnice.
ann/dziennikbaltycki.pl/radiogdansk.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/227013-a-jednak-mozna-czersk-od-23-grudnia-bez-strazy-miejskiej-podjeto-uchwale-o-jej-rozwiazaniu